Najnowsze wpisy, strona 25


cze 21 2022 Czy nowa ustawa deweloperska wpłynie na...
Komentarze: 0
Czy deweloperzy zmieniają decyzje dotyczące startu następnych inwestycji w związku z wejściem w życie nowej ustawy deweloperskiej? Czy wprowadzają zmiany w projektach? Jakie inwestycje trafią na rynek? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A. 

Mogłoby się wydawać, że deweloperzy będą starali się wprowadzać do sprzedaży jak najwięcej inwestycji, aby uniknąć wchodzącej 1 lipca br. w życie nowelizacji ustawy deweloperskiej. Nakłada ona obowiązek odprowadzania składki wynoszącej 0,45 proc. ceny mieszkania na tzw. Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Na ten moment nic takiego nie obserwujemy. W pierwszym kwartale tego roku wprowadzono najmniej inwestycji od 2020 roku, rozpoczęto również rekordowo niską liczbę budów. Strona podażowa boryka się z wieloma problemami. Do niskiej dostępności działek i przedłużających się procedur administracyjnych doszły trudności z kontraktowaniem generalnych wykonawców. Szybko rosnące koszty realizacji oraz problemy z dostępnością materiałów budowlanych sprawiają, że niektóre projekty są wstrzymywane. 

Jeśli chodzi o inwestycje, które przygotowujemy, większość projektów planowanych na 2022 rok trafiła do sprzedaży. Od stycznia nasza oferta urosła o około 1500 mieszkań, w przygotowaniu znajduje się kolejnych 1000 lokali. Nową podaż w około 40 proc. stanowią mieszkania w kolejnych etapach już realizowanych projektów, m.in. Ceglana Park w Katowicach, Grzegórzecka 77 i Centralna Park w Krakowie czy Osiedle Latarników w Gdańsku. Przeważają natomiast premierowe lokalizacje, jak Krakowska Vita na warszawskich Włochach, Przemyska Vita w Gdańsku oraz inwestycje, które planujemy wprowadzić do sprzedaży w drugim i trzecim kwartale br.

Piotr Ludwiński, dyrektor ds. Sprzedaży i Obsługi Klientów w Archicom S.A.

Projekt ustawy, która ma zostać wprowadzona od 1 lipca 2022 roku jest już konsultowany od dawna. Branża deweloperska zdążyła się więc odpowiednio przygotować na wejście nowego prawa. Uważamy, że wpłynie to na koszty budowy i będziemy obserwować konsekwencje długoterminowe. Nie należy jednak starać się zdążyć z wprowadzeniem kolejnych inwestycji jeszcze przed wejściem w życie ustawy, a skupić się na odnalezieniu w nowych warunkach prawnych – tak właśnie robimy. Chcemy, aby dyskomfort związany ze wzrostem kosztów był jak najmniej odczuwalny przez naszych klientów. Ustawa nie jest kluczowa w kontekście przyspieszeń startów. Kluczowy jest dla nas klient i to od możliwości dopasowania produktów do jego potrzeb będziemy uzależniali starty nowych projektów. Mamy też świadomość, że rosnące koszty budowy przełożą się na mniejsze tempo sprzedaży – ale jeszcze raz – ważniejsza jest jakość projektu niż ilość.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A. 

Od początku 2022 roku wprowadziliśmy do sprzedaży już 8 inwestycji, a do końca tego roku planujemy co najmniej kolejnych 8, nad którymi obecnie pracujemy. Będą to inwestycje w Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Warszawie, Wrocławiu i Łodzi. Terminy rozpoczęcia ich sprzedaży są zgodne z zaplanowanym przez nas harmonogramem. 
W projektach nie zmienialiśmy aranżacji mieszkań. Od zawsze w planowaniu uwzględniamy preferencje klientów i sytuację na rynku, stąd w naszej ofercie szeroki wybór mieszkań, od kawalerek po apartamenty z tarasami. To, na co zwracamy uwagę, to raczej udział danych mieszkań w strukturze.

Zbliżający się termin wejścia w życie nowej ustawy, może przyczynić się do szybszego wprowadzania nowych projektów. Jednakże, w naszej ocenie i praktyce, w nieznacznym stopniu. Przygotowanie projektu wielorodzinnego do sprzedaży to złożony proces, uzależniony od wielu czynników. Działamy planowo, zgodnie z przyjętym harmonogramem, bazując na 30 letnim doświadczeniu w procedowaniu projektów deweloperskich. 

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

W najbliższych tygodniach ruszamy z kolejną transzą domów drewnianych o powierzchni 135 mkw. o zerowym zapotrzebowaniu na energię nieodnawialną. Efektywność energetyczną zapewniają im elektryczne pompy ciepła. Do ogrzania pomieszczeń i wody oraz do wentylacji potrzeba będzie zaledwie 22 kWh/mkw. na rok, co oznacza, że są praktycznie pasywne energetycznie. Domy przygotowane będą do montażu instalacji systemu fotowoltaicznego. Stawiamy je w osiedlu Villa Campina w Ożarowie Mazowieckim. Inwestycje mieszkaniowe są w przygotowaniu. Nie przyczyni się do ich przyspieszenia mająca wejść w życie 1 lipca ustawa deweloperska.   

Adrian Potoczek, dyrektor ds. rozwoju w Wawel Service

W 2022 roku do sprzedaży zostaną wprowadzone nowe inwestycje w Krakowie i na Śląsku. Szczegóły obu projektów już wkrótce pojawią się na naszej stronie internetowej. Wszelkie prace prowadzone są zgodnie z wcześniej założonym harmonogramem. Inwestycje zaprojektowane zostały zgodnie z aktualnymi potrzebami nabywców. Składają się więc głównie z mniejszych lokali – dwu i trzypokojowych. Zgodnie z potrzebami naszych klientów zadbaliśmy o dogodną lokalizację inwestycji w otoczeniu zieleni i zaprojektowaliśmy strefy wypoczynku. Lokale na parterach oferują lokatorom indywidualne ogródki, mieszkania na piętrach – balkony lub loggie. Mieszkańcy lokali położonych na ostatnich kondygnacjach budynków będą mogli skorzystać z prywatnych, zielonych tarasów. Projekty zostaną wprowadzone do sprzedaży przed 1. lipca br.

Boaz Haim, prezes Ronson Development

Nasz plan na 2022 zakładał mocne zasilenie oferty w drugim kwartale roku. Zgodnie z tym planem ruszyła już przedsprzedaż wyjątkowej w naszym portfolio inwestycji – EKO Falenty pod Warszawą. Zbudujemy tam 42 nowoczesne domy w zabudowie szeregowej, w standardzie wyposażone w pakiet rozwiązań ekologicznych. Ceny za mkw. domu rozpoczynają się od 7 700 zł, można go nabyć za 592 tys. zł. 
Przed nami także uruchomienie sprzedaży w projekcie przy Studziennej w Warszawie z 84 jednostkami oraz kolejnego etapu Novej Królikarni z 11 jednostkami. Inwestycja przy Studziennej na warszawskiej Woli będzie świetnym produktem dla klientów, którzy chcą bezpiecznie ulokować pieniądze. Ponad 50 proc. oferty w tym projekcie stanowić będą mieszkania dwupokojowe, idealne na wynajem. W Novej Królikarni, projekcie realizowanym na skraju parku na Mokotowie, powstanie z kolei 11 ekskluzywnych domów. Na ten projekt od dłuższego czasu czeka grupa klientów.  
Do końca 2022 rozpoczniemy 10 nowych projektów. Sześć z nich będą to kolejne etapy dotychczas realizowanych inwestycji, a 4 będą nowościami. Łącznie będzie to 1027 lokali. 

Joanna Janowicz, dyrektor zarządzająca w firmie Constructa Plus

Jesteśmy w trakcie przygotowań do rozpoczęcia czterech inwestycji. Wszystkie będą w centrum Poznania, w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach. Nie mieliśmy wcześniej planów, co do terminu rozpoczęcia realizacji tych projektów i z całą pewnością jeszcze przez jakiś czas wstrzymamy się z ich ustaleniem. Chcemy najpierw uzyskać wszystkie potrzebne decyzje administracyjne, a gdy formalności będą „dopięte na ostatni guzik” zdecydujemy, w jakim czasie zrealizujemy te inwestycje. Każdy z projektów, o których mówię, dotyczy mieszkań o wyższym standardzie, a jego częścią jest też metraż, którego nie zamierzaliśmy korygować. W żaden sposób nie uzależniamy też terminów rozpoczęcia inwestycji od wejścia w życie jakichkolwiek ustaw.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

W tym roku planujemy wprowadzić do sprzedaży co najmniej dwie inwestycje. Będą to kolejne etapy prowadzonych już na rynek inwestycji. Projekty, które przygotowujemy zawsze mają na tyle optymalną strukturę, na ile pozwalają zapisy MPZP lub dozwolona ilość miejsc w garażu. 

Z pewnością wiele firm będzie dążyło do zainicjowania nowych projektów przed 1 lipca, jednak nie zawsze jest to możliwe. Wprowadzenie inwestycji do sprzedaży oznacza rozpoczęcie zawierania umów deweloperskich, a to z kolei konieczność posiadania pozwolenia na budowę. W tym zakresie niewiele się zmieniło, procedury ciągną się w nieskończoność i deweloper nie ma wpływu na uzyskanie tej decyzji.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

W tym roku planujemy rozpocząć sprzedaż i realizację kilku nowych inwestycji  w Warszawie. Będą też nowe etapy projektów, które są aktualnie w realizacji. Co do terminów startu, mogą raczej nastąpić zmiany związane z kolejnością wprowadzenia ich do sprzedaży. Przyglądamy się szczegółowo naszym projektom ze względu na ich lokalizacje oraz strukturę mieszkań. Chcemy jak najbardziej sprostać oczekiwaniom obecnego popytu.     

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Nieustannie rozwijamy inwestycję Miasteczko Jutrzenki, zlokalizowaną w warszawskich Włochach, której kolejne dzielnice pojawią się w sprzedaży jeszcze w tym roku. Pracujemy nad nowymi projektami, które z uwagi na wydłużony czas uzyskiwania pozwoleń na budowę pojawią się w sprzedaży w 2023 roku. Z doświadczenia wiemy, że obecny czas przygotowania inwestycji z uwagi na biurokrację wydłużył się dwukrotnie w porównaniu do okresu sprzed dwóch lat. Nie warunkujemy otwarcia sprzedaży wejściem w życie nowej ustawy i przygotowaliśmy się do nowych założeń i wymogów ustawodawcy.

Wszystkie nasze inwestycje przygotowane są na podstawie zapotrzebowania rynku, które nie zmienia się już od kilku lat. Nadal poszukiwane są mieszkania dwupokojowe o metrażu 40 mkw. - 45 mkw. Nowe przepisy, dotyczące ustawy deweloperskiej, wchodzące w życie 1 lipca 2022 roku nie przyczynią się do przyspieszenia sprzedaży nowych projektów. Niestety nie mamy możliwości wprowadzenia do sprzedaży inwestycji, dla których jesteśmy jeszcze w procesie uzyskiwania pozwolenia na budowę. Wiemy, że z taką samą rzeczywistością mierzą się inne firmy deweloperskie.

Teresa Witkowska, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu Napollo Residential

Nowe projekty planujemy wprowadzić na rynek w drugiej połowie roku. Będą to zarówno inwestycje w segmencie popularnym, jak również projekty o podwyższonym standardzie. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom klientów i oferujemy, zarówno różnorodne metraże, jak i układy mieszkań. Każdy projekt nowej inwestycji jest przez nas szczegółowo analizowany i dostosowywany do potrzeb oraz oczekiwań rynku. 

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development 

Kontynuujemy nasz plan zgodnie z założeniami przyjętymi w 2021 roku. Jesteśmy tuż przed rozpoczęciem przedsprzedaży kolejnego etapu Osiedla Księżnej Dąbrówki w podpoznańskiej Dąbrówce. To flagowe osiedle stopniowo rozbudowywane według wizjonerskiej strategii już od 2000 roku. Nowy etap będzie obejmował, zarówno budownictwo wielorodzinne, jak i domy w zabudowie szeregowej. W następnej kolejności będziemy startować z dwoma projektami w destynacjach turystycznych.

Nie przyspieszamy rozpoczęcia budowy, natomiast być może zmienią się nasze prognozy i plany dotyczące tempa sprzedaży. Podobnie nie zmieniamy projektów pod względem powierzchni. Projekty, którymi dysponujemy opierają się na przemyślanych założeniach wynikających z metodycznej analizy i odpowiadają na zapotrzebowanie rynku.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Wprowadzamy nowe inwestycje zgodnie z naszym planem. Wszystkie projekty oraz budowy Grupy Robyg prowadzone są zgodnie z harmonogramami. Nie planujemy zmian w zakresie naszych realizacji. Staramy się utrzymywać stabilną i płynną działalność, zarówno w zakresie budowy, jak i sprzedaży mieszkań. Sądzimy, że zmiany w ustawie deweloperskiej nie będą miały wpływu na działalność i procedury dużych deweloperów, takich jak Grupa Robyg. Nasze standardy od dłuższego czasu spełniają, a nawet wyprzedzają wymogi ustawowe. Dlatego nie spodziewamy się zmian, ani po stronie podażowej, ani po stronie popytowej na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Nie sądzimy, aby nowe regulacje przyspieszyły wprowadzanie nowych osiedli do oferty. Na pewno nowelizacja ustawy wzmocni bezpieczeństwo klientów, zwłaszcza w kontakcie z mniejszymi firmami, które mają mniejsze zasoby gotówkowe czy płynnościowe. Z punktu widzenia Grupy Robyg nie zmieni się nic, nasze procedury są bardzo zaawansowane. 

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Relacji z Klientem w Aria Development

Obecnie rozpoczęliśmy sprzedaż i realizację trzeciego etapu nowego Osiedla Natura 2 w Wieliszewie. W tym etapie do oferty wprowadziliśmy 80 mieszkań o powierzchni od 29 mkw. do 76 mkw. Pierwsze klucze mieszkańcy otrzymają pod koniec przyszłego roku. Jest to inwestycja w pobliżu przyrody, z dogodnym dojazdem do Warszawy. Lokale na parterze będą miały ogródki, natomiast na wyższych piętrach – balkony. Sprawną komunikację wewnątrz budynków zapewnią szybkie i ciche windy. Wszystkie mieszkania zostaną wyposażone w system inteligentnego domu Aria Eco Smart.
Na tym etapie inwestycji nie było możliwe dokonanie zmian projektowych. W okresie spowolnienia gospodarczego prognozujemy, że lepiej będą sprzedawać się mieszkania o mniejszej powierzchni.

Jeśli chodzi o plany, kupiliśmy dużą działkę w pobliżu centrum Poznania. Będziemy tam realizować duże osiedle mieszkaniowe. Prowadzimy też rozmowy na temat zakupu gruntu w okolicach Warszawy, gdzie projektujemy samowystarczalne i ekologiczne miasteczko. Inwestycje te będą realizowanie w ramach nowej ustawy i nie zamierzamy ich przyspieszać.

Marcin Michalec, CEO Okam

W tym roku planujemy rozpoczęcie sprzedaży projektu CITYFLOW na warszawskiej Woli oraz sprzedaż loftów w historycznej Warzelni, będącej częścią kompleksu BOHEMA – Strefa Praga. A następnie, w trochę dłuższej perspektywie czasowej chcemy uruchomić wielofazowy projekt na Żeraniu, nad którego koncepcją architektoniczną obecnie pracujemy. Na ten moment wszystkie aktualnie realizowane i zakładane inwestycje prowadzimy zgodnie z harmonogramem i nie zakładamy w tym zakresie żadnych przesunięć, w tym przyspieszeń. Jednocześnie, możemy oczywiście obserwować na rynku intensyfikację działań niektórych inwestorów związaną z wcześniejszym niż zakładano rozpoczęciem projektów, aby zadziało się to przed wejściem w życie nowej ustawy deweloperskiej.  

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper 

Rozważamy wprowadzenie kolejnych etapów inwestycji, które są już w sprzedaży zgodnie z wcześniejszymi założeniami. Decyzje o starcie nie uległy zmianie i są uwarunkowane głównie stanem zaawansowania sprzedaży etapów wcześniejszych oraz zapotrzebowaniem wśród klientów na określone typy lokali i ich dostępnością w ofercie. Planujemy również wdrożyć do sprzedaży nowy projekt, jednak jest to uzależnione od uzyskania pozwolenia na budowę. Naszym zdaniem nowe przepisy mogą wpłynąć na deweloperów, jeśli chodzi o przyspieszenie wprowadzania nowych projektów przed 1 lipca br.    

DOMPRESS
cze 14 2022 Ile zapłacimy za najtańsze mieszkania deweloperskie...
Komentarze: 0
W jakiej cenie znajdziemy najtańsze mieszkania jedno i dwupokojowe w ofercie deweloperów? W których inwestycjach są dostępne? W jakim metrażu? Czy takie mieszkania cieszą się teraz największym powodzeniem na rynku? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A.

W każdym z miast, w którym prowadzimy nasze inwestycje - Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Warszawie i we Wrocławiu - posiadamy w ofercie mniejsze, dwupokojowe mieszkania o powierzchni około 40 mkw. w cenie około 8-9 tys. zł za metr kw. Zdecydowanie drożej jest tylko w Warszawie,  gdzie cena najmniejszych lokali zaczyna się od około 11,5 tys. zł za mkw.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. rozwoju w Wawel Service

Najtańsze mieszkania oferujemy w naszym, cieszącym się niesłabnącą popularnością kompleksie mieszkaniowym Piasta Park usytuowanym przy ulicy Piasta Kołodzieja w Krakowie. Mieszkanie dwupokojowe o powierzchni około 43 mkw. klienci mogą nabyć w cenie 430 tys. zł, a dwupokojowy lokal położony na parterze z ogródkiem o powierzchni około 42 mkw. w cenie 420 tys. zł. Najmniejsze mieszkanie w inwestycji Piasta Park V o powierzchni 33 mkw. kosztuje 364 tys. zł. Mieszkanie składa się z dwóch pokoi i przynależy do niego ogródek lokatorski o powierzchni ponad 36 mkw. Inwestycja Piasta Park V zostanie oddana do użytkowania w 2024 roku.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Z powodu trudnej dostępności kredytów hipotecznych przy zakupie mieszkania cena odgrywa aktualnie kluczową rolę i właśnie ona przyciąga klientów. W Warszawie najniższe ceny oferujemy w inwestycji Mój Ursus. Mieszkania dwupokojowe można kupić w tej lokalizacji w kwocie od 10 800 zł/mkw. Obecnie nie dysponujemy już kawalerkami, których ceny zaczynały się od 11.300 zł/mkw.

W Gdańsku najtańsze mieszkania oferujemy w Kowalach, są to kawalerki w kwocie od 7798 zł/mkw. i lokale dwupokojowe w cenie od 7823 zł/mkw. Na rynku wrocławskim, w Osiedlu nad Widawą najniższe ceny kawalerek zaczynają się od 9700 za mkw., a najtańsze mieszkania dwupokojowe oferujemy w cenie od 9650 zł/mkw. w inwestycji Robyg Jagodno. W Poznaniu obecnie nie mamy w ofercie małych mieszkań. Metraże kawalerek wahają się od 29 mkw. do 34 mkw., a mieszkań dwupokojowych od 34 mkw. do 54 mkw.

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży i marketingu Ronson Development

Najtańsze mieszkania można znaleźć w naszej szczecińskiej ofercie w projekcie Nowe Warzymice. Mieszkanie jednopokojowe o metrażu około 32 mkw. można kupić w cenie od 292 tys. zł. Lokal dwupokojowy o powierzchni około 39 mkw. można z kolei nabyć dysponując kwotą 346 tys. zł. Oczywiście mieszkania o najmniejszych metrażach są najczęściej wybierane przez inwestorów i sprzedają się najlepiej.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

W prestiżowej inwestycji Horizon w Gdańsku, położonej w pobliżu Zatoki najtańsze mieszkanie jednopokojowe o powierzchni około 32 mkw. kosztuje 470 tys. zł, dwupokojowe o metrażu ponad 48 mkw. jest w cenie 503 tys. zł. W aglomeracji warszawskiej, w projekcie Stacja Centrum Pruszków oferujemy mieszkania jednopokojowe o powierzchni 25 mkw. z balkonem wielkości 6,8 m kw. w cenie 305 tys. zł. Za dwupokojowy lokal w tej lokalizacji trzeba zapłacić od 370 tys. zł.

Najtańsze mieszkania mamy w ofercie w chorzowskim Osiedlu Kościuszki. Jednopokojowy lokal o powierzchni 26 mkw. kosztuje 218,8 tys. zł. Warto podkreślić, że singiel z miesięcznymi dochodami w kwocie 3800 zł może kupić mieszkanie w cenie 220 tys. zł z wkładem własnym w wysokości 44 tys. zł i spłacać ratę kredytu 1056 zł miesięcznie. Dochód 4200 umożliwia wzięcie kredytu z wkładem własnym 22 tys. zł i ratą w wysokości 1260 zł. Dwupokojowe mieszkanie w Chorzowie o metrażu ponad 43 mkw. to koszt 346 tys. zł.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

Posiadamy w ofercie około 3 tysiące mieszkań zróżnicowanych pod względem metrażu i układu. Ceny najtańszych dostępnych lokali jednopokojowych o powierzchni 26-27 mkw. zaczynają się od 260 tys. zł. Takie oferty mamy w Katowicach i Poznaniu. W Piotrkowie Trybunalskim i Łodzi w tej kwocie dostępne są już dostępne mieszkania dwupokojowe o metrażu 34 mkw. Nie jest regułą, że mieszkania najtańsze sprzedają się najszybciej. Często klienci preferują daną lokalizacje i czekają, aż pojawią się w niej duże, najlepiej usytuowane lokale. Tacy klienci kupują mieszkania zaraz po uruchomieniu sprzedaży.

Cezary Grabowski, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Nasza oferta jest zróżnicowana i skierowana do każdego klienta, zarówno do tego poszukującego mieszkania jednopokojowego, lokalu o standardowym metrażu o powierzchni około 50 mkw., jak i klienta ceniącego sobie inwestycje premium z czteropokojowymi apartamentami. Nie zaobserwowaliśmy, by mieszkania z najniższą ceną były tymi, które sprzedają się najlepiej. Nasi klienci wiedzą, że kupując od nas mieszkanie, otrzymują gwarancję jego ceny, która się nie zmieni bez względu na wysokość inflacji czy realne koszty budowy. To sprawia, że jesteśmy deweloperem godnym zaufania, a nasi klienci mogą być spokojni, bo wiedzą, że wybudujemy ich wymarzone mieszkanie za cenę, którą znają dziś i która nie ulegnie zmianie.

Obecnie najtańsze mieszkanie w Warszawie to mieszkanie w naszej premierowej inwestycji M Bemowo, które ma dwa pokoje, ponad 44 mkw. powierzchni i kosztuje 574 000 zł. We Wrocławiu dostępne mamy jednopokojowe mieszkanie w Le Vert, kameralnej inwestycji na Pilczycach. Jest to lokal o powierzchni ponad 38 mkw. Jego koszt to 412 200 zł.

W Poznaniu najtańsze lokale to mieszkania w Lune de Malta, naszym, nowym osiedlu w pobliżu Jeziora Maltańskiego. Mieszkanie jednopokojowe o powierzchni 25 mkw. kosztuje 313 500 zł, a dwupokojowe o powierzchni 30 mkw. - 359 300 zł. W Gdyni w budynku Żeromskiego 7 najtańsze mieszkania jednopokojowe o powierzchni 26 mkw. są w cenie od 503 470 zł, z kolei dwupokojowe o powierzchni 47 mkw. można kupić w kwocie od 776 710 zł. Podpisując z nami umowę już teraz, klienci otrzymują gwarancję ceny, która się nie zmieni bez względu na wysokość inflacji i realne koszty budowy.

Joanna Janowicz, dyrektor zarządzająca w firmie Constructa Plus

W inwestycji Kościelna 23 w Poznaniu mamy w sprzedaży kawalerkę usytuowaną na drugim piętrze, którą można kupić w cenie 392 224 zł. Lokal ma relatywnie sporą powierzchnię prawie 43 mkw. Natomiast wśród dostępnych jeszcze kilku mieszkań dwupokojowych w najniższej cenie oferujemy mieszkanie na pierwszym piętrze o powierzchni około 55 mkw.

Dostrzegamy to, że kluczowa dla naszych klientów jest lokalizacja inwestycji. Cena jest oczywiście istotna, ale dopiero połącznie dwóch ważnych czynników, lokalizacji oraz wysokiej jakości przekłada się na sukces w transakcjach z klientami.  

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Naszym hitem sprzedażowym są kawalerki w inwestycji Moja Północna. Podaż tego produktu z niezrozumiałych powodów jest dość mała. Najtańsze mieszkania dwupokojowe w tym projekcie kosztują około 420 tys. zł. W gdańskiej inwestycji Wolne Miasto za dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 36 mkw. trzeba zapłacić około 330 tys. zł.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

W naszej ofercie klienci mogą znaleźć obecnie najtańsze mieszkania dwupokojowe w inwestycji Nadwiślańska Kaskada, która zlokalizowana jest na warszawskiej Białołęce. Ceny tego typu lokali o powierzchni około 40 mkw. zaczynają się od 390 tys. zł. Najmniejszymi metrażami zainteresowani są głównie inwestorzy, dysponujący gotówką. Obecnie jest to najbardziej aktywna grupa klientów.   

Teresa Witkowska, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu Napollo Residential

Ceny mieszkań determinuje nie tylko sam metraż. Mieszkanie o tej samej powierzchni w jednej lokalizacji może być droższe od takiego samego w drugiej lokalizacji. Pod uwagę należy brać również typ inwestycji, a także dodatkowe udogodnienia, które również wlicza się w cenę mieszkania.

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Tak się akurat złożyło, że najtańsze mieszkanie jedno i dwupokojowe w naszej aktualnej ofercie znajdują się w inwestycji FIQUS Marcelin. Jednopokojowy lokal o powierzchni 29 mkw. jest do nabycia w cenie 276 tys. zł. Metraż dwupokojowego mieszkania to z kolei 43 mkw., a cena 375 tys. zł. Oba mieszkania znajdują się na parterze.

Kwestię najlepiej sprzedających się mieszkań należy jednak z naszego punktu widzenia rozpatrywać w odniesieniu do grupy klientów. Jeśli myślimy o inwestorach, którzy kupują mieszkania z myślą o dalszym wynajmie, cena rzeczywiście ma duże znaczenie, choć nie przesądzałabym, że największe. Natomiast klienci kupujący mieszkanie dla samych siebie poszukują bardzo konkretnych cech, dla których nierzadko są w stanie poszerzyć budżet lub zrezygnować z innego elementu. Cena w przypadku tej grupy ma znaczenie drugorzędne.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Cena jest ważnym, ale nie najważniejszym czynnikiem przy wyborze mieszkania. Klienci cenią sobie inwestycje za rozkład mieszkań, standard wykończenia, otoczenie i przestrzenie wspólne oferowane przez deweloperów. Kupujący są świadomi i dobrze przygotowani do podejmowania decyzji zakupowych. Oczekując wysokiego standardu, akceptują cenę, którą należy zapłacić za komfortową przestrzeń. Nasze inwestycje w warszawskich Włochach oraz w Ursusie udowadniają, że wysoki standard nie musi narzucać wysokiej ceny. Osiedle Miasteczko Jutrzenki, w którym do wyboru są mieszkania dwu, trzy i czteropokojowe, posiada także komfortową strefę Aurec Active.

Marcin Michalec, CEO Okam

W Warszawie realizujemy projekt Central House, którego zakończenie planowane jest na przełom tego i przyszłego roku. Ceny mieszkań jednopokojowych o metrażu 29-35 mkw. sięgają około 14 500 zł/mkw., a dwupokojowych o powierzchni 41-45 mkw. około 15 500 zł/mkw. Będzie to inwestycja z licznymi udogodnieniami i rozwiązaniami eko.

W Łodzi, w naszej, pierwszej inwestycji mieszkaniowej - Strefa PROGRESS, której budowa niedawno się rozpoczęła, ceny jednopokojowych lokali kształtują się w przedziale 8500 zł – 11700 zł/mkw. Za dwupokojowe mieszkania o powierzchni od 40 mkw. do 70 mkw. należy zapłacić od 9000 zł do 11500 zł za mkw., a lokale o największym metrażu, około 140 mkw. kosztują 12 500 zł za mkw.

W Katowicach w inwestycji Inspire w Dolinie Trzech Stawów ceny mkw. dwupokojowych mieszkań o metrażu 36-45 mkw. wynoszą średnio 12 300 zł – 13 000 zł oraz 12 700 – 13 200 zł w przypadku lokali jednopokojowych.  

Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszą się od dłuższego czasu mieszkania dwu i trzypokojowe. W przypadku singli i osób tuż po studiach są to natomiast raczej lokale jednopokojowe i dwupokojowe o najmniejszej powierzchni. W ostatnich kilku miesiącach, z uwagi na trudności w pozyskaniu kredytu hipotecznego i rosnące stopy procentowe, wiele osób jest niejako zmuszonych do zakupu mniejszych metraży lub odłożenia decyzji zakupowej na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Relacji z Klientem w Aria Development

W naszej najnowszej inwestycji Osiedla Natura 2 w Wieliszewie mieszkania jednopokojowe mają powierzchnię od 30 mkw., a dwupokojowe - 41 mkw. W obu przypadkach ceny zaczynają się od 8 100 zł za mkw. Jeśli chodzi o ogólną wartość mieszkania, najlepiej sprzedają się mieszkania w najniższych cenach i o najmniejszym metrażu. Takie lokale nabywają głównie inwestorzy dysponujący gotówką.

Piotr Ludwiński, dyrektor ds. Sprzedaży i Obsługi Klientów w Archicom S.A.

Nasze doświadczenie stanowi naszą przewagę konkurencyjną. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że obok ceny kluczowe jest spełnienie potrzeb klientów. Kładziemy nacisk na funkcjonalność mieszkania. Nasza oferta jest zdywersyfikowana. W każdej inwestycji oferujemy, zarówno mniejsze, jak i większe mieszkania, co pozwala nam spełniać oczekiwania rynku.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Na potrzeby mieszkalne najczęściej wybierane są aktualnie lokale o relatywnie niewielkiej powierzchni i niskiej cenie całkowitej. W ofercie dostępne mamy mieszkania o zróżnicowanych metrażach, od około 25 mkw. do 77 mkw., od jedno do czteropokojowych. Realizowane aktualnie inwestycje zlokalizowane są w Gdańsku - Osiedle Pastelowe, Neo Jasień, Wiślance - Sol Marina, Rokitkach - Osiedle Kociewskie, czy Sztutowie - Trimare. W sprzedaży mamy mieszkania w cenie od 230 000 zł brutto. Tyle trzeba zapłacić za lokal o powierzchni około 34 mkw. w Osiedlu Kociewskim w Rokitkach.

DOMPRESS
cze 08 2022 Czy mieszkania sprzedają się wolniej
Komentarze: 0
Jakie wyniki sprzedaży odnotowali deweloperzy mieszkaniowi w pierwszych miesiącach bieżącego roku? Czy na przestrzeni ostatniego roku zmieniły się preferencje kupujących? Jakie mieszkania cieszą się teraz największym powodzeniem? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A. 

Pierwszy kwartał 2022 roku był dla nas dobry pod kątem sprzedaży. Znaleźliśmy nabywców na 603 lokale. Dla porównania, w analogicznym okresie ubiegłego roku podpisaliśmy 580 umów. Taki wynik był możliwy dzięki znacznemu zwiększeniu oferty. Od początku roku wprowadziliśmy do sprzedaży około 1500 mieszkań. Spodziewamy się jednak, że na skutek kolejnych podwyżek stóp procentowych i wejścia w życie nowelizacji tzw. rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego zainteresowanie klientów w kolejnych miesiącach br. będzie się zmniejszać. 

Andrzej Gutowski, Wiceprezes, dyrektor Sprzedaży Ronson Development

W pierwszych czterech miesiącach 2022 roku sprzedaliśmy 130 mieszkań. Ten wynik wpisuje się w nasz tegoroczny plan sprzedażowy, choć nie jest tajemnicą, że rynek skurczył się o blisko 40 proc.  Wpływa na to ma wzrost stóp procentowych i związana z tym ograniczona dostępność do kredytów, ale też rosnące koszty budowy, które są dodatkowym czynnikiem cenotwórczym. W związku z tym rośnie procent klientów-inwestorów, którzy płacą gotówką i kupują mieszkania o kompaktowych metrażach, idealnych pod wynajem.  

Piotr Ludwiński, dyrektor ds. Sprzedaży i Obsługi Klientów w Archicom S.A. 

W pierwszym kwartale 2022 roku nie odnotowaliśmy zmian w sprzedaży w porównaniu do analogicznego czasu w 2021 roku. Jesteśmy jedyną spółką giełdową, która osiągnęła sprzedaż na poziomie powyżej 100 mieszkań i nie zanotowała spadków. Nie oznacza to jednak, że sytuacja nie ulegnie zmianie w perspektywie długoterminowej, biorąc pod uwagę coraz trudniejszy dostęp do kredytów hipotecznych. Warto podkreślić, że nie obserwujemy braku zainteresowania kupnem mieszkania wśród potencjalnych klientów. Biorąc pod uwagę aktualny poziom i prognozy dotyczące inflacji uważamy, że mieszkania nadal są atrakcyjną inwestycją umożliwiającą ochronę kapitału. To, co obserwujemy to zmiany w popycie efektywnym, wyrażanym fizyczną możliwością zakupu. 

Ostatnie sytuacje, pandemia oraz konflikt zbrojny w Ukrainie przyczyniły się do weryfikacji naszych potrzeb i ponownie uwrażliwiły nas na wartości, jakie daje rodzina, dom, czy poczucie bezpieczeństwa. Warto pamiętać, że mieszkanie nie ma substytutu, jeśli więc zmieniają się nasze preferencje np. ze względu na obecną sytuację ekonomiczną, musimy zweryfikować swoje marzenia i dopasować je do aktualnych możliwości lub przeczekać. W takich okolicznościach często decydujemy się na wynajem mieszkania, które też ma swojego właściciela będącego inwestorem. W ten sposób rynek nieruchomości nieustannie się rozwija. 

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

W pierwszych miesiącach roku otoczenie rynkowe nie było dla deweloperów wsparciem. Podwyżki stóp procentowych, wzrost cen materiałów budowlanych i robocizny, pandemia i najazd Rosji na Ukrainę to czynniki, które spowolniły  sprzedaż mieszkań. Jednak warto podkreślić, że w naszym przypadku w porównywalnym stopniu, co w pierwszym kwartale ubiegłego roku utrzymywało się zainteresowanie zakupem lokali w celach inwestycyjnych i sprzedaż w tym segmencie była dla nas dużym wsparciem. Zakup mieszkania, które nadaje się na wynajem nadal chroni przed inflacją, a roczna stopa zwrotu  tylko z wynajmu apartamentu, który można kupić np. w inwestycji Pileckiego 59 w Warszawie za 295 tys. zł., wynosi około 8 proc. brutto. Wysokie stopy procentowe wstrzymują decyzje zakupowe części klientów, którzy potrzebują mieszkań dużych. Przy zakupie mieszkania o małym metrażu, np. w Osiedlu Kościuszki w Chorzowie, gdzie ceny wynoszą od 218 tys. zł do 258 tys. zł, raty kredytowe będą z pewnością niższe niż koszt najmu. 

Adrian Potoczek, dyrektor ds. rozwoju w Wawel Service

Nasi klienci nadal chętnie inwestują w nieruchomości, ponieważ zdają sobie sprawę, że w przypadku wysokiej inflacji kupno mieszkania jest wciąż dobrą lokatą kapitału. Zauważyliśmy jednak przeniesienie zainteresowania nabywców z większych lokali na mniejsze mieszkania, najczęściej dwupokojowe.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal S.A.

W pierwszych czterech miesiącach 2022 roku zawarliśmy łącznie 968 umów deweloperskich i przedwstępnych. Za kwiecień dane są następujące: 214 umów deweloperskich i przedwstępnych oraz 210 umów rezerwacyjnych. Na koniec kwietnia posiadaliśmy 413 aktywnych umów rezerwacyjnych. Mieszkania sprzedają się wolniej niż rok temu, natomiast dotyczy to klientów, którzy zamierzają posiłkować się kredytem hipotecznym i którzy  przez wyższy poziom stóp procentowych utracili zdolność kredytową. Klienci gotówkowi nadal kupują mieszkania. Wielu z nich chroni się w ten sposób przed skutkami rosnącej inflacji. Pod względem preferencji klientów nie zauważamy większych zmian. Zakup mieszkania to zwykle wybór na wiele lat, który klienci starają się dopasować do swoich potrzeb i możliwości. 

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

W pierwszych czterech miesiącach tego roku odnotowaliśmy zmniejszenie sprzedaży głównie większych lokali,  trzy i czteropokojowych. Zakup takich mieszkań klienci finansowali częściowo lub w większości posiłkując się kredytem. Z danych NBP wynika, że sprzedaż hipotek w kwietniu 2022 roku w ujęciu rocznym spadła o blisko 40 proc., co musiało się przełożyć na sprzedaż.
Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest
Dobrze oceniamy sprzedażowo pierwsze cztery miesiące roku, pomimo trudnej sytuacji geopolitycznej związanej z wojną w Ukrainie, wzrostem stóp procentowych, galopującej inflacji, czy spadku zdolności kredytowej przez wielu klientów. Generalnie jesteśmy zadowoleni z wyników, chociaż sprzedaż była mniejsza niż rok temu. Natomiast jest to związane z czynnikami zewnętrznymi, na które nie mamy wpływu. Największym zainteresowaniem obecnie cieszą się mieszkania o niedużych metrażach, kupowane za gotówkę w celach inwestycyjnych. Z kolei klienci kredytowi musieli zweryfikować swoją sytuację, bo niektórych po prostu nie stać obecnie na większy metraż.     
Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Pierwsze cztery miesiące tego roku minęły pod znakiem niepewności. Początek roku był obiecujący, jednak po rosyjskiej agresji na Ukrainę liczba zapytań wyraźnie zmalała. Malejący ruch ze strony osób kupujących mieszkania dla siebie zastąpili inwestorzy, kupujący nawet po kilka mieszkań. Tych ostatnich przyciągnęły zmiany na rynku najmu, gdzie czynsze wzrosły znacząco z korzyścią dla wynajmujących. Do grona potencjalnych najemców dołączyli uciekający przed wojną Ukraińcy i Białorusini, a także Polacy, których podwyżki stóp procentowych skutecznie wykluczyły z rynku pierwotnego. W przypadku naszych klientów nie widać znaczącej różnicy w preferencjach względem wcześniejszych lat. W dalszym ciągu najchętniej kupują oni mieszkania dwupokojowe, o powierzchni do 40 mkw., niezależnie od tego, czy mówimy o inwestorach, czy kupujących na własny użytek. 

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper S.A.

W przypadku wyników sprzedaży możemy mówić o stałym trendzie rosnącym w ciągu roku, uwzględniając w wyniku również umowy rezerwacyjne. Z jednej strony obserwujemy niesłabnące zainteresowanie nieruchomościami nabywanymi w celach inwestycyjnych, a z drugiej wciąż niezaspokojone potrzeby w zakresie kupna mieszkania na własny użytek. Jednocześnie widzimy obniżenie wpływu czynników emocjonalnych na decyzje nabywców oraz obecność gotówki na rynku. Nie możemy pominąć faktu odczuwalnego spowolnienia sprzedaży, ze względu na to, że wynika on z trudniejszego dostępu do finansowania przez klientów kredytowych. Zauważamy jednak zainteresowanie ze strony nabywców gotówkowych, natomiast u klientów kredytowych zrozumienie wysokości rat oraz determinację w realizacji planów. Prowadzimy rozmowy z klientami zarówno o mieszkaniach, jak i o mechanizmach, które wpływają na dzisiejszy koszt kredytu i jego osłabione w czasie oddziaływanie na cenę zakupu. 

Preferencje wyjściowe kupujących są bardzo zbliżone do tych, z którymi klienci przystępowali do rozmów również w roku poprzednim. Dotyczy to, zarówno inwestorów, jak i kupujących na użytek własny. Są one poddawane weryfikacji w momencie, w którym dochodzimy do kwestii możliwości finansowania. Wówczas nabywcy decydują się na mniejszą powierzchnię nieruchomości lub zmianę lokalizacji, żeby odpowiednio dopasować cenę mieszkania do swojej zdolności kredytowej.

Teresa Witkowska, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu Napollo Residential 

W pierwszy kwartale tego roku osiągnęliśmy zakładane wyniki sprzedaży. Zainteresowaniem naszymi mieszkaniami jest spore, a wynika to z faktu, że budujemy w atrakcyjnych lokalizacjach, blisko węzłów komunikacji zbiorowej, w pobliżu szkół, w sąsiedztwie terenów zielonych. Dodatkowo mamy inwestycje, które są w znacznym stadium zaawansowania budowy, co też przyciąga klientów. Dotychczasowe preferencje klientów nie uległy zmianie. Niemniej jednak zauważamy, że częściej zwracają oni uwagę na oferowany standard, na możliwości wprowadzania zmian lokatorskich, czy na elastyczny harmonogram płatności. Jesteśmy deweloperem, który odpowiada na potrzeby rynku, potrafimy dostosować się do tych oczekiwań i zaoferować klientowi każdą z powyższych opcji.

Marcin Michalec, CEO Okam

Zainteresowanie oferowanymi przez nas mieszkaniami utrzymuje się od wielu miesięcy na stabilnym poziomie. Przed nami kolejne, ważne fazy poszczególnych inwestycji . W zależności od osobistych potrzeb nabywcy sięgają po zróżnicowane metraże. Rodziny z dziećmi preferują większe powierzchnie, zaś single lokale jedno i dwupokojowe. Z uwagi na sytuację ekonomiczną, trudności z uzyskaniem kredytów hipotecznych i rosnące stopy procentowe zmniejszają się oczywiście możliwości zakupu mieszkań przez konsumentów nieposiadających dużego wkładu własnego czy pełnego finansowania. W perspektywie może to zmniejszyć minimalnie popyt, ale ten obecnie wciąż przewyższa podaż. Jeśli chodzi o dodatkowe preferencje, po wybuchu pandemii z pewnością więcej osób poszukuje mieszkań z zieloną przestrzenią oraz dodatkowymi udogodnieniami na osiedlach, jak kluby mieszkańca, które znajdą się także w naszych inwestycjach, czy licznymi usługami w okolicy. 

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg 

Od początku 2022 roku mieliśmy wiele wydarzeń w Europie i w Polsce. Istotny wpływ na rynek miała wojna na Ukrainie, napływ uchodźców, a także nowe przepisy podatkowe i ogromna inflacja. Trudno jeszcze ocenić długoterminowe trendy, jakie pojawią się na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Grupa Robyg już w marcu ogłosiła aktualizację swojej strategii w związku z pozyskaniem nowego właściciela i strategicznego partnera – Tag Immobilien. Naszym celem jest posiadanie 20 000 mieszkań do wynajęcia do końca 2027 roku. Planujemy dalszą sprzedaż mieszkań na poziomie 2500 lokali rocznie.

Joanna Janowicz, dyrektor zarządzająca w firmie Constructa Plus 

Trudno jest porównywać okres od rozpoczęcia roku z tym, co działo się po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Przez pierwsze półtora miesiąca od wybuchu wojny sprzedaż w bardzo widoczny sposób wyhamowała, natomiast potem zaczęliśmy nadrabiać to spowolnienie. Aktualnie mamy takie samo tempo sprzedaży, jak przed rokiem o tej porze. Preferencje naszych klientów pozostają niezmienne. Od lat najbardziej popularne mieszkania dwupokojowe w dalszym ciągu są przedmiotem zapytań klientów. Nic się pod tym względem u nas nie zmieniło.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Pomimo dużych zmian na rynku nieruchomości, od początku 2022 roku realizujemy założone plany sprzedażowe. Lata 2020 i 2021 pod względem popytu zaskoczyły niejednego analityka i dewelopera. Nie porównujemy naszych założeń sprzedażowych do minionego roku, ale w rozsądny sposób analizujemy sytuację rynkową. Droższy pieniądz przełożył się na mniejsze zainteresowanie zakupem mieszkań. Nie pomaga także niepewna oferta dla kredytobiorców oraz wciąż niejasne kryteria programu rządowego Mieszkanie Bez Wkładu Własnego. Zauważyliśmy jednak, że klienci tak łatwo nie rezygnują z zakupu mieszkania. Część z nich decyduje się na mniejsze lokale lub szuka alternatywnych sposobów na zakup własnego M. Nadal największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe o metrażu 40 - 45 mkw.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Relacji z Klientem w Aria Development

Sprzedaż jest stabilna, choć obserwujemy spowolnienie. Wzrosły koszty kredytu oraz znacząco spadła zdolność kredytowa nabywców. Obecnie przeważają klienci, którzy nie korzystają z finansowania i wybierają mieszkania o mniejszej powierzchni.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Biorąc pod uwagę pierwsze cztery miesiące ubiegłego roku i obecnego, nie ma znaczącej różnicy, jeśli chodzi o liczbę zawartych umów. Różnica nie przekracza 10 proc. Spowolnienie w decyzyjności klientów o zakupie było zauważalne w końcówce lutego i w marcu 2022, co było spowodowane wybuchem wojny w Ukrainie. W kwietniu i w maju tego roku widzimy jednak powrót do sytuacji sprzed wojny. 

Na rynku mieszkaniowym kwestię kluczową przy decyzji odgrywa cena w związku z podwyżkami stóp procentowych i zmianą zdolności kredytowej klientów. Na potrzeby zamieszkania wybierane są najczęściej lokale o relatywnie niewielkiej powierzchni i niskiej cenie całkowitej, ale umożliwiające aranżację dwóch, trzech i nieco rzadziej czterech pokoi. Klienci ostrożniej rozpatrują zakup lokali o dużej powierzchni z uwagi na cenę, ale nabywcy gotówkowi nadal się na nie decydują. 

Osoby poszukujące lokali inwestycyjnych pod wynajem, w związku z odbiciem rynku najmu, wybierają najczęściej lokale dwupokojowe o jak najmniejszej powierzchni ze strefą dzienną i sypialną, ponieważ daje im to najszersze grono odbiorców oraz satysfakcjonującą cenę najmu. W segmencie premium preferencje nie uległy zmianom, ale z uwagi na wybuch wojny w Ukrainie oraz w obliczu zmian gospodarczych klienci są ostrożniejsi przy podejmowaniu decyzji mocno obciążających ich portfel. Niektórzy zrezygnowali z zakupu w Polsce i rozważają inne rynki. 

 

DOMPRESS
cze 02 2022 Czy kosztowne kredyty inwestycyjne wyhamują...
Komentarze: 0
Czy pozyskanie kapitału na inwestycje w bankach, które jest teraz obarczone wyższymi kosztami spowoduje ograniczenie ilości projektów wprowadzanych na rynek i ceny mieszkań? Czy deweloperzy poszukują alternatywnych sposobów finansowania nowych projektów? Jakich? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A. 

Wzrost stóp procentowych i wyższe koszty pozyskiwania kapitału będą miały negatywny wpływ  na liczbę lokali wprowadzanych do oferty oraz wzrost cen. Nasza spółka, zgodnie z planem, zwiększa ofertę, ale utrzymanie założonego tempa uzależniamy od dalszego rozwoju sytuacji na rynku. Praktycznie wszystkie inwestycje finansujemy ze środków własnych oraz z przedpłat klientów. Dobra sprzedaż już na początkowym etapie realizacji umożliwia wsparcie finansowania projektów. 

Z uwagi na zmieniające się realia na rynku i spodziewany spadek tempa sprzedaży analizujemy różne opcje, w tym rozwój w bardziej perspektywicznych obszarach, m.in. PRS, realizację projektów w formule JV czy też z większym udziałem finansowania bankowego. Posiadamy wystarczające rezerwy finansowe, aby w większym niż dotąd zakresie wesprzeć finansowanie projektów ze środków własnych, co będzie szczególnie istotne dla naszych klientów w trudniejszym czasie na rynku.  

Dariusz Szczypiński, dyrektor finansowy w Nickel Development

Wielokrotne już podwyżki stóp procentowych miały niebagatelny wpływ na wzrost kosztów związanych z finansowaniem inwestycji, a jego poziom uzależniony jest oczywiście od specyfiki danego projektu deweloperskiego. Ogólnie rzecz biorąc, skokowy wzrost oprocentowania mógł przełożyć się nawet na kilkaset złotych wyższe koszty pozyskania finansowania w przeliczeniu na 1 mkw. powierzchni użytkowej nieruchomości. 

Wzrost oprocentowania kredytów może dodatkowo spowodować wstrzemięźliwość części deweloperów w kwestii zakupu nowych gruntów oraz rozpoczynania inwestycji. Przy prognozowanym spadku tempa sprzedaży koszt w postaci procentu składanego, ponoszony z uwagi na długi czas, jaki upływa od nabycia gruntu do odzyskania środków podczas sprzedaży jest dla wielu deweloperów zwyczajnie nie do zaakceptowania. Część spółek deweloperskich sprzedaje właśnie teraz niektóre swoje aktywa, aby odmrozić gotówkę i tymi środkami sfinansować bliższe w czasie projekty i w ten sposób uniknąć zadłużania się. Tak więc, zawsze warto szukać alternatywnych źródeł finansowania, a mówię to z pełnym przekonaniem, ponieważ już od dawna korzystamy z takich możliwości.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal S.A.

Spółka w swoim modelu zakłada finansowanie projektów, zarówno ze środków własnych, jak i obcych, a także w systemie mieszanym. Wyższe oprocentowanie kredytów i emitowanych przez Atal obligacji spowoduje oczywiście wzrost kosztów finansowych. Obecna sytuacja płynnościowa spółki w połączeniu z wpływami z zakontraktowanych wcześniej mieszkań  pozwala jednak na ograniczenie obcych źródeł finansowania do niezbędnego minimum. Aktualnie Grupa zabezpieczyła środki finansowe, które pozwolą na finansowanie przedsięwzięć w dużej mierze ze środków własnych.  

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Finansowanie inwestycji to jedna ze składowych ceny mieszkania, a zatem wyższe stopy procentowe oznaczają wyższą finalną cenę. Jak dotąd ten czynnik nie wpłynął istotnie na koszt realizacji naszych inwestycji, ponieważ wiele z nich w znacznym stopniu lub nawet całkowicie finansujemy sami, bądź po spłacie kredytu sprzedajemy w projekcie gotowe lokale. Przykładem jest inwestycja Jerozolimskie Invest w alejach Jerozolimskich w Warszawie, gdzie klient możne kupić gotowy do zamieszkania, funkcjonalnie urządzony lokal.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. rozwoju w Wawel Service

Na tę chwilę nie widzimy zależności pomiędzy podwyższonymi stopami procentowymi a powstawaniem nowych inwestycji. Podobnie, wysoka inflacja to nie jest główny czynnik wpływający na cenę mieszkania i koszty budowy. Głównym czynnikiem jest tutaj cena gruntu. Posiadamy bank ziemi w całej Polsce oraz środki własne pozwalające na realizację kolejnych inwestycji. Obecnie nie przewidujemy również poszukiwania alternatywnych rozwiązań finansowych. Wszystkie nasze inwestycje są realizowane zgodnie z wyznaczonym wcześniej harmonogramem prac i nie prognozujemy na ten moment żadnych opóźnień. 

Piotr Ludwiński, dyrektor ds. Sprzedaży i Obsługi Klientów w Archicom S.A.

Firma ma stabilną sytuację finansową, nie posiadamy kredytów inwestycyjnych i cieszymy się zaufaniem instytucji finansowych, a na zachodzące zmiany patrzymy w perspektywie długoterminowej. Nasze 35-letnie doświadczenie i mocna pozycja rynkowa pozwalają na elastyczne dostosowywanie oferty do aktualnego popytu. Decyzję o rozpoczęciu projektu każdorazowo poprzedzamy dokładną analizą, stawiając na pierwszym miejscu ochronę interesów spółki, akcjonariuszy i inwestorów. Zmiana stóp procentowych, a tym samym wzrost kosztu finansowania, dotyczy całego rynku i to naturalne, że będzie wpływać na ostateczną cenę mieszkań, jednak nie jest to jedyny czynnik. Z naszych obserwacji wynika, że istotnie zmieniają się również ceny i dostępność gruntów, materiałów czy koszty wykonawstwa, co może powodować potencjalne problemy u mniejszych podmiotów. Większe niebezpieczeństwo, będące skutkiem wyższych stóp procentowych, widzimy w ograniczeniu zdolności kredytowej naszych potencjalnych klientów. 

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Wyższe stopy procentowe mają przede wszystkim przełożenie bezpośrednio na klientów, ich zdolność kredytową i wielkość mieszkania, na jakie mogą sobie pozwolić. Oczywiście finansowanie inwestycji w tak trudnych warunkach makroekonomicznych jest niełatwe. Należy jednak zaznaczyć, że Grypa Robyg ma bardzo dobrą pozycję gotówkową. Natomiast główny wpływ na ceny mieszkań ma inflacja oraz drastyczny wzrost kosztów materiałów budowlanych, energii, usług i surowców. To z pewnością będzie bardzo ważny czynnik, który zdeterminuje wielkość popytu na mieszkania, a tym samym dopasowującą się do niego podaż. Zakładamy, że zdecydowanie zwiększy się rynek mieszkań na wynajem i tu już obserwujemy rosnące zainteresowanie klientów.

Yaron Shama, dyrektor Finansowy Ronson Development

Wyższe stopy procentowe w znacznym stopniu przekładają się na koszty związane z finansowaniem procesu inwestycyjnego. W przypadku dewelopera, który emituje obligacje, by sfinansować zakup gruntu ponoszenie kosztów inwestycji rozpoczyna się od pierwszego dnia. Zwykle są to koszty stałe, doliczane do kosztów inwestycji i ponoszone aż do zakończenia budowy. Drugi aspekt dotyczy finansowania procesu budowy przez bank, co może oczywiście wpłynąć na całkowite koszty inwestycji. W tym przypadku najważniejsze jest to, w jakim tempie prowadzona jest sprzedaż. Jeśli jest ona na zadowalającym poziomie, ekspozycja na wysokie odsetki nie jest istotna. 

Ronson Development stale poszukuje alternatywnych, dodatkowych sposobów na pozyskanie finansowania. W pierwszym kwartale 2022 roku, dzięki pomocy naszego głównego udziałowca, podpisaliśmy umowę SAFE z potencjalnymi inwestorami. Zawsze rozważamy także możliwości JV z właścicielami gruntów.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Wyższe stopy procentowe i zaostrzenie kryteriów dotyczących obliczania zdolności kredytowej mają przede wszystkim negatywny wpływ na możliwość uzyskania finansowania przez nabywców. W tej chwili nie jest to znaczący problem dla uzyskania finansowania inwestycji czy czynnik znacząco zwiększający koszty. Największe znaczenie dla potencjalnego dalszego wzrostu cen ma jednak wzrost kosztów budowy.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Generalnie finansujemy inwestycje z własnych środków oraz wpłat klientów. Pod koniec ubiegłego roku sprzedaliśmy jeden z naszych projektów w całości do funduszu. Dzięki temu zostało zapewnione m.in. finansowanie realizacji inwestycji. Takie doświadczenie pozwala nam szerzej otworzyć się na współpracę z funduszami także przy kolejnych projektach. Nie wykluczamy też pozyskiwania finansowania z banków.   

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Prawdą jest, że wyższe stopy procentowe i wymagania dotyczące zdolności kredytowej, jakie na banki nałożyła Komisja Nadzoru Finansowego sprawiły, że kredyt jest trudniej dostępny niż jeszcze kilka miesięcy temu. Gwałtowny wzrost stóp procentowych oddziałuje negatywnie na całą branżę. Liczymy się z tym, że droższe pozyskiwanie kapitału i obsługa zobowiązań będzie miała znaczący wpływ na ilość wprowadzanych na rynek mieszkań i ich ceny. W przypadku lokali deweloperskich ceny już wzrosły w marcu 2022 roku o 19,1 proc. względem marca poprzedniego roku. Przewidujemy, że ceny mieszkań nadal będą wzrastać, ponieważ wciąż w górę idą koszty realizacji inwestycji, jednak znacznie wolniej niż dotychczas ze względu na spadek popytu. Cały czas bacznie obserwujemy zmiany zachodzące na rynku i zastanawiamy się nad optymalnym rozwiązaniem dotyczącym finansowania kolejnych inwestycji.

Teresa Witkowska, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu Napollo Residential 

Wzrost stóp procentowych wpływa bezpośrednio na wzrost kosztów finansowania nowych inwestycji. Należy się spodziewać, że w związku z tym wzrosną ceny mieszkań. Tu niestety nie da się od tego uciec, dlatego osoby, które obecnie zastanawiają się nad zakupem mieszkania nie powinny odkładać tej decyzji. W kwestii finansowania naszych, kolejnych inwestycji nie przewiduje zmian, będziemy działać jak dotychczas czyli poprzez pozyskanie finansowania we własnym zakresie. 

Marcin Michalec, CEO Okam

Wzrost kosztów finansowania inwestycji z uwagi na rosnące koszty materiałów budowlanych czy podwyżki stóp procentowych w przypadku kredytu deweloperskiego lub obligacji zmiennokuponowych opartych o WIBOR mogą wpłynąć na finasowanie bieżących projektów przez niektórych deweloperów, czy na przesunięcie w czasie planowanych inwestycji. 
Jednocześnie, mając na uwadze wzrost kosztów realizacji projektów w związku z rosnącymi cenami surowców i materiałów budowlanych na światowych rynkach, ceny mieszkań będą rosły, ale wzrost będzie raczej stabilny, na kilkuprocentowym poziomie. Klienci, którzy nie będą w stanie pozyskać niezbędnego finansowania na zakup mieszkania na własność zasilą zapewne, przynajmniej czasowo rynek najmu. Na wygląd rynku nieruchomości będzie miał wpływ dalszy rozwój sytuacji makroekonomicznej i finansowej w Polsce.

Joanna Janowicz, dyrektor zarządzająca w firmie Constructa Plus 

Nowe inwestycje finansujemy ze środków własnych, więc potencjalne problemy wynikające z wyższych kosztów obsługi zadłużenia nas akurat nie dotyczą. Nie poszukujemy też alternatywnych rozwiązań. Mamy na różnym  etapie przygotowań cztery projekty, na które zabezpieczyliśmy już finansowanie, jednak decyzja o ich uruchomieniu dopiero zapadnie. Większe znaczenie w tym kontekście mają dla nas rosnąca inflacja, niepewność na rynkach finansowych, ceny i dostępność materiałów budowlanych.

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development 

Nasza najnowsza inwestycja Osiedle Natura 2 w Wieliszewie dotąd prowadzona była bez finansowania zewnętrznego. Udało nam się zrealizować dwie trzecie projektu ze środków własnych. Ze względu na skale naszych, nowych projektów w Poznaniu i okolicach Warszawy, jesteśmy otwarci na rozmowy z bankami i prywatnymi funduszami. 

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Rosnące stopy procentowe mogą znacząco wpłynąć na całkowite koszty inwestycji deweloperskich. Stąd niezmiernie ważnym aspektem jest odpowiedzialne budowanie harmonogramów projektów. Skorelowanie ze sobą wpływów ze sprzedaży z wydatkami na projekcie pozwala minimalizować koszty finansowe. Oczywiście spółka korzysta z finansowania zewnętrznego, ale nasza polityka zabezpieczeń i zarządzania płynnością pozwala minimalizować negatywne skutki wzrostów stóp procentowych na osiągane wyniki i co ważne – ceny oferowane klientom.  

Naszym zdaniem większe ryzyko spadku ilości wprowadzanych na rynek projektów mieszkaniowych objawić się może od strony popytowej. Według danych z sektora bankowego zdolności kredytowe klientów skurczyły się o 50 proc. od początku cyklu podwyżek stóp przez RPP. Z drugiej jednak strony, zauważalny, drastyczny spadek oferty mieszkań na wynajem, spowodowany napływem uchodźców z Ukrainy pozwala oczekiwać wzrostu sprzedaży wśród klientów inwestycyjnych. Na bieżąco monitorujemy sytuację rynkową oraz stale poszukujemy nowych, atrakcyjnych źródeł pozyskiwania kapitału.    

DOMPRESS
maj 25 2022 Co dalej z mieszkaniówką
Komentarze: 0
Z jakimi największymi wyzwaniami będą musieli mierzyć się deweloperzy w 2022 roku? Co będzie sprzyjało rozwojowi rynku mieszkaniowego? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Develia S.A. 

Największymi wyzwaniami dla rynku mieszkaniowego w 2022 roku będzie sytuacja za naszą, wschodnią granicą, postępująca inflacja i drożejące materiały budowlane, co w połączeniu z ich pogarszającą się dostępnością może powodować opóźnienia w realizacji projektów. Podwyżki stóp procentowych i wejście w życie nowej rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego, wprowadzającej nowe zasady wyliczania zdolności kredytowej, może pokrzyżować plany nabywców, którzy muszą skorzystać z finansowania hipotecznego. Nieustającym problemem pozostają także wysokie ceny i niska dostępność gruntów pod zabudowę. 

Rynkowi sprzyjać będzie natomiast popyt ze strony nabywców inwestycyjnych – indywidualnych i instytucjonalnych. Ci pierwsi dalej będą lokować swój kapitał w nieruchomościach, gdyż, mimo podwyżek, przy dwucyfrowej inflacji realna stopa procentowa pozostaje głęboko ujemna. Mieszkania, które w ostatnich latach drożały o 10-12 proc. rocznie, dobrze sprawdzają się jako aktywa chroniące oszczędności przed utratą wartości. Warto tu wspomnieć, że w 2021 roku nabywcy gotówkowi odpowiadali za 50 proc. wszystkich transakcji, a obecnie odsetek ten wynosi aż 70 proc. Z kolei fundusze inwestycyjne będą jeszcze bardziej zainteresowane zakupami dużych pakietów lokali lub nawet całych osiedli w celu oferowania ich w ramach najmu instytucjonalnego (PRS). Spodziewamy się, że popyt na tego typu nieruchomości będzie rósł wskutek migracji do Polski uchodźców z Ukrainy oraz przejścia na rynek wynajmu osób, które utraciły zdolność kredytową. 

Adam Urbański, dyrektor Sprzedaży w TDJ Estate

Największym wyzwaniem, z którym już teraz muszą mierzyć się praktycznie wszyscy inwestorzy to  problemy z płynnością dostaw spowodowane pandemią i pogłębione przez konflikt zbrojny na Ukrainie. Niedobór surowców, wysokie ceny materiałów, brak siły roboczej a w konsekwencji bardzo wysokie koszty budowy. Wysokie koszty budowy przekładają się natomiast na ceny sprzedaży mieszkań. Również wprowadzenie nowej ustawy deweloperskiej nie ułatwi nam życia w 2022 roku. Odbije się nie tylko na deweloperach, ale również pośrednio na konsumentach i inwestorach powierzchni mieszkaniowych. 

Dużym problemem staje się również trudnodostępny i relatywnie drogi kredyt oraz niższa zdolność kredytowa nabywców. Tym co będzie nam sprzyjać to migracja i przybycie dużej rzeszy uchodźców z Ukrainy, którzy wygenerowali spory ruch na rynku najmu mieszkań lub zdecydują się na zainwestowanie i osiedlenie się w Polsce. Sytuacja ta również może przyspieszyć rozwój rynku najmu PRS. Fundusze widząc potencjał na tego typu usługi w Polsce coraz chętniej będą wykupywać od deweloperów nawet całe osiedla  mieszkaniowe, jak miało to miejsce w Niemczech, aby wynajmować je długoterminowo. 
Pamiętajmy również, że w dalszym ciągu na polskim rynku nieruchomości mamy niedobór substancji mieszkaniowej. Na tle Europy Polska plasuje się na szarym końcu liczby mieszkań przypadających na 1000 mieszkańców. To również silny trend, który przez lata napędzał krajowych deweloperów i wszystko wskazuje na to, że tak pozostanie.

Zbigniew Juroszek, prezes zarządu Atal S.A.

W tym roku szacujemy, że kontraktacja wyniesie około 3- 3,5 tys. lokali. Tegoroczne, niższe niż przed rokiem, plany kontraktacji wynikają z ostrożności. W obecnej sytuacji szacujemy osiągnięcie około 75 proc. tego, na co liczylibyśmy w normalnych okolicznościach. Jest to bardzo konserwatywny szacunek. W tej kalkulacji uwzględniamy spowolnienie decyzji po stronie kupujących spowodowane niepewnością. Klienci oraz banki muszą znaleźć złoty środek, jak finansować się w okresie przejściowym, kiedy pieniądz jest droższy. Nie należy spodziewać się jednak gwałtownego odejścia klientów od zakupów nieruchomości. Uważamy, że wciąż w Polsce mamy strukturalny niedobór mieszkań, który stymuluje rynek. 

Adrian Potoczek, dyrektor ds. rozwoju w Wawel Service

Ogromne zawirowania na rynku kredytów hipotecznych, najwyższa od dwudziestu lat inflacja, braki kadrowe, wzrost cen materiałów budowlanych, wojna na Ukrainie i niepewna sytuacja geopolityczna w Europie... To wszystko wpłynie na rynek nieruchomości. Oczywiście, jesteśmy na to przygotowani. Mamy również zabezpieczony obszerny bank ziemi, co gwarantuje nam płynne inicjowanie kolejnych projektów. Mamy jednak nadzieję, że za kilka czy kilkanaście miesięcy sytuacja zacznie się wracać do normy. 

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży Ronson Development

Niepewność na rynkach, braki w dostawach towarów, a także wzrosty cen materiałów i usług to wyzwania, przed którymi stoi wiele branż, w tym deweloperska. Niemniej, rynek nieruchomości jest nadal jedną z najbardziej stabilnych form inwestowania, także w czasie zawirowań gospodarczych. Inwestowanie w nieruchomości daje poczucie ochrony kapitału, a nawet zyski przekraczające inflację.  

Z pewnością coraz większej grupy osób nie będzie stać na zakup mieszkania, co spowoduje, że mocno rozwinie się rynek najmu. Tu jest pole dla rozwoju PRS. To drugi filar naszego biznesu, który będziemy intensywnie rozwijać. Do końca 2025 roku chcemy dostarczyć 3000 mieszkań na wynajem w Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu. Do tego czasu nasz bank ziemi w segmencie PRS będzie zabezpieczony na około 5000 lokali. 

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Wyzwań nie brakuje, szybko rosnące koszty budowy i niestabilność ogólnej sytuacji makroekonomicznej to te najważniejsze. Z punktu widzenia nabywców wyzwaniem może być zmniejszająca się zdolność kredytowa i mniejsza oferta na rynku. Z drugiej strony, Polacy dysponują znacznymi środkami ulokowanymi na rachunkach bankowych. Wysoka inflacja może zachęcać do ich zainwestowania w na rynku nieruchomości. Tym bardziej, że już obserwujemy wzrost stawek najmu w związku z napływem obywateli Ukrainy.  

Joanna Janowicz, dyrektor zarządzająca w firmie Constructa Plus

Największym wyzwaniem 2022 roku dla podmiotów działających na rynku mieszkaniowym i w ogóle w całej polskiej gospodarce jest niepewność. Mamy świadomość istnienia takich zjawisk jak inflacja, zerwane łańcuchy dostaw, mniejszy dostęp do pracowników, ograniczenie finansowania inwestycji indywidualnych oraz instytucjonalnych i wiemy, że wszystkie mają negatywny wpływ na rynek. Mierzymy się teraz z ogromną niepewnością rynkową, być może największą od czasów transformacji gospodarczej przełomu lat 80/90. Wiele w tym momencie zależy od tego, jak długo potrwa wojna w Ukrainie.  

Migracja ludności z Ukrainy paradoksalnie może być czynnikiem sprzyjającym polskiemu rynkowi mieszkaniowemu. Już teraz daje się odczuć presję, jaką próbują wywierać na inwestorów samorządy, aby powstały nowe, relatywnie niedrogie mieszkania. Jeśli nowe mieszkania mają powstać, potrzebny jest dodatkowy zasób gruntów. Upatruję w tym szansy na wprowadzenie na rynek działek budowlanych z Krajowego Zasobu Nieruchomości i spółek należących do skarbu państwa. Na tym mogą też skorzystać polscy klienci, których podwyżki stóp procentowych wykluczyły z rynku i czekają na niedrogie mieszkania do wynajęcia. 

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Największym wyzwaniem dla rynku jest ograniczenie możliwości uzyskania kredytów i wzrost ich kosztów. To spowoduje spadek ilości transakcji, ale też może być zbawienne dla jeszcze szybszego wzrostu cen. Na pewno będą nam nadal towarzyszyć trudności produkcyjne, w tym braki oraz wzrost cen materiałów i robocizny.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Rozwój rynku nieruchomości w 2022 roku jest w dużej mierze zależny od eskalacji konfliktu na Ukrainie. Deweloperzy mówią jednym głosem: rosnące koszty budowy są obecnie największymi trudnościami, jakim muszą sprostać wszyscy uczestnicy rynku. Na początku tego roku ceny materiałów budowlanych wzrosły średnio o 28 proc. w porównaniu do stycznia 2021. I tak trudną już sytuację dla branży pogorszyła jeszcze rosyjska inwazja, która w bardzo krótkim czasie spowodowała wzrost cen surowców na rynkach światowych. Obecnie zauważamy problem z dostępnością materiałów budowlanych ze wschodu i bardzo wysokie koszty ich transportu. 

Gorącym tematem w ostatnich miesiącach są podwyżki stóp procentowych. Wyższe raty spłaty kredytów oznaczają niższą zdolność kredytową wielu gospodarstw domowych, co powoduje, że część z nich zrezygnuje lub odkłada w czasie decyzję o nabyciu mieszkania. 
Palącym problemem w branży jest także ograniczona dostępność gruntów pod inwestycje. Gruntów o uregulowanej sytuacji prawnej, w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach i cenach jest jak na lekarstwo i wyraźnie drożeją. Deweloperzy muszą kupować działki o niższej atrakcyjności lub pogodzić się z wysokimi cenami napędzanymi dużym popytem. 

Kolejnym wyzwaniem stojącym przed branżą nieruchomości jest ustawa deweloperska, która wchodzi w życie 1 lipca tego roku. Największą zmianą tych regulacji będzie powołanie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego, który zakłada obowiązek odprowadzania przez deweloperów 1 proc. ceny brutto od każdej wpłaty z tytułu sprzedanego mieszkania czy domu. 

Z perspektywy deweloperów pocieszającym jest fakt, że mimo rosnących cen mieszkań, popyt utrzymuje się na wysokim poziomie i nie nadąża za podażą, co oznacza, że będziemy mieli co robić.

Teresa Witkowska, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Napollo Residential 

Głównym wyzwaniem dla deweloperów będzie pozyskiwanie klientów w segmencie popularnym. Zmiany w przepisach, inflacja, wzrost stóp procentowych i wojna w Ukrainie spowodowały, że czas w którym klient podejmuje decyzję o zakupie nieruchomości znacznie się wydłużył. Jeszcze w trakcie trwania pandemii zauważyliśmy, że klienci byli zdecydowani i chcieli inwestować. Obecnie się to zmieniło, dlatego dla nas kluczowe jest dotarcie do potencjalnego nabywcy i bardzo dokładne rozpoznanie jego potrzeb.

Marcin Michalec, CEO Okam

Z pewnością jednymi z najważniejszych wyzwań w kolejnych miesiącach bieżącego roku mogą być wzrosty cen niektórych materiałów budowlanych i surowców, a także problem z brakiem pracowników sektora budowlanego, przede wszystkim fizycznych, co może przełożyć się na opóźnienia w realizacji inwestycji oraz wzrosty cen lokali. Kolejny, istotny wpływ na rynek będzie mieć sytuacja ekonomiczna, w tym takie wskaźniki, jak inflacja, stopy procentowe i ich ewentualne podwyżki, a także regulacje związane z Polskim Ładem, które wpływają na dochód, a tym samym siłę nabywczą gospodarstw domowych. Niekorzystnym aspektem pozostaje również kwestia drożejących, a jednocześnie bardzo ograniczonych, szczególnie w dużych miastach, działek inwestycyjnych. Dużą niewiadomą, która będzie oddziaływać, na przykład wywołując obawy u części inwestorów czy wręcz wstrzymywać ich niektóre projekty jest dalszy rozwój sytuacji w Ukrainie. Na pewno na jakiś czas nastąpi przystopowanie inwestycji i planów realizowanych w Polsce przez inwestorów zagranicznych, traktujących nasz rynek jako niepewny z uwagi na bliskość Ukrainy. Jednocześnie, w przypadku podwyższenia stóp procentowych, droższe kredyty mogą ograniczyć popyt na mieszkania, choć ten i tak od dłuższego czasu znacząco przewyższa podaż. Oczywiście musimy pamiętać także o nowelizacji ustawy deweloperskiej i implementacji nowych przepisów przez inwestorów, a także o niejednokrotnie wydłużających się procesach administracyjnych. 

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Sytuacja na rynku mieszkaniowym w 2022 roku będzie z pewnością dynamiczna. Mamy bowiem do czynienia z wieloma zmiennymi, które będą oddziaływać na sektor i musimy być przygotowani na różne scenariusze. Zmagamy się obecnie ze wzrostem oprocentowania kredytów, rosnącymi kosztami budowy i odpływem pracowników narodowości ukraińskiej. Z uwagi na utrzymujący się wzrost cen nieruchomości, który jednak w drugiej połowie 2022 roku powinien ulec wyhamowaniu, wzrost stóp procentowych, których kolejne odsłony nadal są przed nami , jak zapowiada Rada Polityki Pieniężnej, wprowadzanie kolejnych inwestycji na rynek będzie stanowiło niemałe wyzwanie. Należy liczyć się z tym, że oferta na rynku będzie mniejsza i raczej dedykowana osobom zamożniejszym. Odnotowujemy duże zainteresowanie inwestorów niewielkimi mieszkaniami, zwłaszcza w inwestycji Fiqus Marcelin. Inwestorzy, obserwując rosnące ceny najmu, bardzo chętnie lokują środki w nieruchomości. Natomiast mieszkania o większych metrażach, które oferujemy w St_art Piątkowo, kupują na własne potrzeby. Te sprzedają się bardzo szybko, gdyż na rynku występuje niewielka podaż gotowych lokali.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Rynek mieszkaniowy w 2022 roku będzie musiał mierzyć się z zupełnie nową sytuacją. Mamy obecnie do czynienia z rosnącymi kosztami budowy oraz wzrostem stóp procentowych, co przełoży się na dalszy wzrost cen mieszkań. Minione lata utrwaliły prawidłowość, że kiedy kredyty są drogie spadają ceny mieszkań i odwrotnie. Teraz nie ma żadnych podstaw do powrotu do przeszłości.

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development

Największe wyzwania to wysoka inflacja, brak działek budowlanych w rozsądnych cenach, wprowadzenie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego, nowe wymogi związane z efektywnością energetyczną i elektromobilnością oraz niepewność związana z wojną na wschodzie. Rynkowi będzie sprzyjać silny popyt, gdyż w Polsce wciąż brakuje 3 mln mieszkań.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Sytuacja na rynku mieszkaniowym w 2022 będzie bardzo dynamiczna. W marcu br. obserwowaliśmy w większości dużych miast spadek podaży oraz popytu na nowe mieszkania. Analitycy wskazują, że na budownictwo mieszkaniowe negatywnie wpływa m.in wzrost oprocentowania kredytów i kosztów budowy. Innym czynnikiem, który pogarsza sytuację sektora jest wojna w Ukrainie. Na budowach znów zaczyna brakować rąk do pracy, bo wielu ukraińskich pracowników wróciło do swojej ojczyzny. Z kolei skutkiem sankcji nakładanych na Rosję jest wzrost cen m.in. energii i paliwa oraz stali. Wyzwaniem dla rynku mieszkaniowego będzie zatem utrzymanie poziomu sprzedaży mieszkań na zeszłorocznym poziomie. A to, przy rosnących stopach procentowych, które wpływają na ograniczenie liczby klientów, a także przy potencjalnym wzroście cen lokali na skutek wzrostu cen materiałów budowlanych, nie będzie łatwe. Wyzwaniem będzie  również terminowa realizacja inwestycji pomimo ograniczeń w dostępie do siły roboczej na budowach oraz obecnej terminowości dostaw materiałów.

DOMPRESS