Kategoria

Nieruchomości, strona 30


lut 17 2022 Czy nowe osiedla będą bardziej eko
Komentarze: 0
Czy deweloperzy planują wdrażać nowe rozwiązania podnoszące efektywność budynków i ograniczające ich emisyjność oraz negatywny wpływ na środowisko? Czy wprowadzają zasady związane z ESG -Environmental, Social and Corporate Governance? Czy firmy zamierzają ubiegać się o zielone certyfikaty dla realizowanych budynków? Czy certyfikacja ma wpływ na decyzje kupujących? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Adrian Potoczek, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Wawel Service

Pierwsze tego typu rozwiązania wprowadziliśmy już ponad 10 lat temu w inwestycjach Borkowska, Halszki oraz w Czorsztynie i Michałowicach. Jesteśmy pierwszym deweloperem w Polsce, który zaproponował klientom energooszczędne mieszkania z dopłatą do kredytu hipotecznego w ramach programu NFOŚiGW. Budynki zostały wyposażone w m.in. wysokosprawną kotłownię gazową kondensacyjną, rekuperację oraz energooszczędne okna. Zauważyliśmy jednak, że klienci chętniej zwracają uwagę na cenę, lokalizację oraz wygląd nieruchomości, a certyfikaty energooszczędności są dopiero na kolejnym miejscu. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal chcemy budować inwestycje przyjazne środowisku i ubiegać się o zielone certyfikaty. 

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Nasze budynki już od dawna wyposażamy w panele fotowoltaiczne, systemy służące do retencji wody opadowej czy jasny żwir na dachu, zabezpieczający przed przegrzewaniem w okresie letnim. Dbamy też o bogate nasadzenia zieleni i elementy wspierające bioróżnorodność. 
W tej chwili pracujemy nad innowacyjnymi rozwiązaniami pozwalającymi redukować emisję CO2 w stopniu większym niż wymagają tego certyfikaty. 

Chcemy realizować projekty, w których dobrze się żyje, uwzględniające wszystkich użytkowników i we wszystkich skalach - projektu, dzielnicy, miasta. Składa się na to zarówno wysokiej jakości architektura budynków i zaawansowane technologie, jak i dbałość o otoczenie. Powinno sprzyjać dobremu samopoczuciu, aktywności fizycznej, relacjom sąsiedzkim, pozytywnym emocjom. Tak rozumiemy zrównoważone budownictwo. 

Pokazuje to, że zasady ESG wprowadzamy już od dawna, choć ich znaczenie oczywiści rośnie. Obserwujemy też, że kwestie związane z ekologią są dla klientów coraz ważniejsze. Coraz częściej pytają o rozwiązania energooszczędne, zależy im na dużej ilości zieleni i infrastrukturze sprzyjającej aktywności. 

Andrzej Oślizło, prezes zarządu, Develia S.A. 

Położenie nacisku na idee zrównoważonego budownictwa oraz troska o środowisko naturalne to jeden z głównych celów, jakie postawiliśmy sobie na lata 2021-2025. Realizujemy te wytyczne, wykorzystując w swoich inwestycjach niskoemisyjne materiały, budując ogrody deszczowe i tężnie solankowe oraz wspierając rozwój elektromobilności. Jednym z naszych znaków firmowych jest również stosowanie rozległych nasadzeń drzew i roślinności pochłaniającej zanieczyszczenia. 

W przypadku wybranych inwestycji, jak w I i II etapie warszawskiego osiedla Aleje Praskie występujemy o certyfikację w międzynarodowym systemie BREEAM. Otrzymanie takiego wyróżnienia jest dla zainteresowanych gwarancją, że projekt jest przyjazny dla ekosystemu i zapewnia wysoki komfort mieszkańcom. Pracujemy również nad Raportem Zrównoważonego Rozwoju za 2021 rok.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Przywiązujemy dużą wagę do roli etyki biznesu i społecznej odpowiedzialności biznesu w ramach ogólnego podejścia do zarządzania. Działamy zgodnie z ideą poszanowania środowiska naturalnego i jego ochrony przed postępującą degradacją. Od połowy 2019 roku rozwijamy segment budownictwa szkieletowego w technologii prefabrykowanej. Dysponując zapleczem wysokiej klasy specjalistów i nowoczesnym parkiem maszynowym, konsekwentnie realizujemy cel, u podstaw którego jest ekologia, ekonomia i energooszczędność w budownictwie mieszkaniowym.

Wykorzystujemy przyjazną środowisku technologię. Specjalistyczne oprogramowanie pozwala nam zoptymalizować ilość niezbędnych materiałów. Dzięki użyciu nowoczesnej linii technologicznej możemy przyspieszyć proces inwestycyjny w celu jak najmniejszego obciążania środowiska budową. 

Oszczędzamy energię przy produkcji prefabrykatów, transporcie i montażu, przy budowie korzystamy z naturalnych materiałów, które podlegają recyklingowi. Dzięki zastosowaniu odnawialnych źródeł energii zapewniamy mieszkańcom domów komfort termiczny i efektywność energetyczną. Produkujemy je w Polsce, w fabryce w Tłuszczu, a stawiamy w Ożarowie Mazowieckim, opodal Puszczy Kampinoskiej. Kolejny projekt w technologii prefabrykowanej planujemy realizować w krakowskiej Zawadzie. Będzie to ekskluzywne  eko-osiedle o wysokim standardzie z zapleczem sportowym. W pierwszym etapie powstanie dziewięć trzypiętrowych budynków, w których znajdzie się ponad 160 mieszkań. 

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

Zastosowanie ekologicznych i energooszczędnych rozwiązań jest wpisane w naszą strategię i wiemy jak to jest istotne to dla środowiska oraz naszych klientów. Przy naszych projektach zwracamy szczególną uwagę na to, by wzbogacać przestrzeń o tereny zielone, by całość współtworzyła zdrowy ekosystem. Powstają zielone tarasy na dachach oraz ogrody deszczowe wyposażone w instalacje do retencji wody, która jest wykorzystywana do podlewania roślin. Takie rozwiązanie zastosowano np. w projekcie naszego gdyńskiego kompleksu Bursztynowa Zatoka, czy też poznańskiego osiedla Zacisze Marcelin. W tej ostatniej wykorzystane będą również panele fotowoltaiczne do oświetlenia części wspólnych oraz pompa ciepła, która wspomagać będzie ogrzewanie budynku i posłuży do ogrzewania ciepłej wody.
Instalacja paneli słonecznych jest częstą praktyką w naszych inwestycjach, podobnie jak montowanie stacji ładowania pojazdów elektrycznych oraz domków dla owadów. achęcamy też naszych mieszkańców do jazdy rowerem poprzez wyznaczanie specjalnych miejsc do parkowania, udostępniania rowerowni oraz ustawienie specjalnej stacji do napraw jednośladów. 

Marcin Michalec, CEO Okam 

Pod koniec 2018 roku wprowadziliśmy Nową Politykę Jakości. Począwszy od inwestycji Central House w Warszawie, wszystkie nasze projekty mieszkaniowe wyposażane są w proekologiczne i funkcjonalne rozwiązania, wśród nich instalacje fotowoltaiczne, oczyszczacze powietrza w każdym mieszkaniu czy wypożyczalnie pojazdów elektrycznych, rowerów, stacje do ładowania aut elektrycznych. 

Takie udogodnienia zastosowane będą także w łódzkiej inwestycji Okam - Strefa PROGRESS, w której znajdzie się m.in. wewnętrzne patio, panele fotowoltaiczne, wypożyczalnia hulajnóg, pojazdów elektrycznych i rowerów czy gniazda do ładowania urządzeń mobilnych w ławkach na dziedzińcu. 

W naszych inwestycjach dbamy również o aspekt zieleni poprzez pozostawianie istniejących czy tworzenie nowych pasów zieleni, skwerów lub patio w częściach wspólnych, a także oferując jak najwięcej mieszkań z przylegającymi do nich ogródkami. 

W ramach zrównoważonych budynków tworzymy na przykład przestrzenie do co-workingu, kluby malucha czy mieszkańca, siłownie.
Jeśli chodzi o pozostałe elementy ESG, to nieustannie dbamy o przejrzystość działania, a duże znaczenie mają dla nas relacje zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz firmy. Dbamy o pracowników, wielu z nich związanych jest z firmą od początku jej istnienia. Współpracujemy również ze społecznościami lokalnymi, wśród których jesteśmy obecni. W ramach potrzeb, przy planowaniu inwestycji prowadzimy dialogi z zainteresowanymi podmiotami, wsłuchujemy się w ich głosy. 

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Jako jeden z pierwszych deweloperów w Polsce ogłosiliśmy strategię ESG. Zawarliśmy i opisaliśmy w niej  3 programy, które dodatkowo powiązaliśmy z celami zrównoważonego rozwoju zdefiniowanymi przez ONZ. 

Podjęliśmy decyzję o przejściu w procesach budowlanych w 100 proc. na energię ze źródeł odnawialnych do końca 2024 roku. Zamierzamy to osiągnąć uwzględniając w procesie zakupowym energii dostawców z jak największym udziałem energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, a od 2024 roku, tylko i wyłącznie energii „zielonej”. Już od lat w naszych budynkach można znaleźć panele fotowoltaiczne, oświetlenie LED, ona trzyszybowe, czujniki ruchu, sterowanie pogodowe czy technologię smart house w mieszkaniach. 

Do końca kwietnia 2022 roku planujemy opublikować pierwszy raport Robyg ESG, gdzie dane przedstawimy zgodnie z metodologa GRI. Taki sposób raportowania ma na celu zwiększenie przejrzystości i rozliczalności wyników ekonomicznych, środowiskowych i społecznych oraz zapewniają wszystkim firmom i organizacjom kompleksowe ramy raportowania zrównoważonego rozwoju. Firma zamierza także przystąpić do The United Nations Global Compact (UNGC).  

Za pośrednictwem Anny Wojciechowskiej, jednego z 17 ambasadorów Europejskiego Paktu Klimatycznego, – Head of ESG w Robyg przystępujemy do Europejskiego Paktu Klimatycznego jako jedyny polski deweloper.  

Bezpośrednią korzyścią dla klientów w tym wypadku będzie zmiana miksu energetycznego budynku a tym samym zmniejszenie kosztów jego utrzymania. W wymiarze społecznym mamy ambicję, aby w sektorze budowlanym stać się pracodawcą pierwszego wyboru, który przyciąga i rozwija swoich pracowników.  

Karolina Bronszewska, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development

Prowadzimy biznes z poszanowaniem planety, tworząc przyjazne dla mieszkańców, samowystarczalne osiedla oraz wspierając lokalne społeczności. Klienci jeszcze mocniej doceniają teraz zielone otoczenie, dlatego w naszych inwestycjach priorytetem są właśnie tereny rekreacyjne – parki, zielone pasaże, skwery. W inwestycjach Zielono Mi na Dolnym Mokotowie oraz Wilanów Tulip zaprojektowaliśmy wewnętrzne ogrody, w Mieście Moim Pasaż Wisła ze strefami aktywności dla mieszkańców, a w Ursusie bulwar. W obrębie naszych inwestycji powstają kluby malucha, przedszkola, czy żłobki. W ramach naszych osiedli projektujemy także liczne przestrzenie usługowe.  

Adaptujemy inwestycje do zmian klimatu. Zbieramy deszczówkę i ją retencjonujemy, staramy się jak najmniej betonować, a jak najwięcej ścieżek tworzyć w formie biologicznie czynnej. W naszych projektach wdrażane są rozwiązania ekologiczne, co podnosi komfort życia mieszkańców, a jednocześnie pozwala osiągnąć jak najwyższą efektywność energetyczną budynków. Wspieramy zdrową mobilność, w inwestycjach powstają wiaty rowerowe, stojaki lub rowerownie. Projektujemy zielone dachy i ściany.

Wspieramy także lokalne społeczności. Realizujemy projekty drogowe, place miejskie oraz przestrzenie pod przyszłe miejsca kultury. 
Firma tworzy przyjazne miejsce pracy. Nasi pracownicy korzystają z pakietu szkoleń oraz licznych benefitów, co sprawia, że średni staż pracy w naszej firmie wynosi ponad 5 lat, a 20 proc. pracowników jest zatrudnionych dłużej niż 10 lat. Stawiamy też na równość płci. Nasze działania od lat konsekwentnie zmierzają w kierunku strategii ESG. 

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

Klienci pozytywnie odbierają wszelkie proekologiczne rozwiązania. Nasze inwestycje nie mają certyfikatów, ale wiele rozwiązań które są objęte certyfikatami. Uzyskanie certyfikatu to dodatkowy koszt, który podniósłby cenę mieszkania więc na razie nie decydujemy się na certyfikowanie inwestycji. W gdańskiej inwestycji przy Cedrowej pozostaliśmy maksymalnie dużo zastanego drzewostanu, ruch samochodowy został wyłączony na obrzeża osiedla, tak żeby jak najwięcej mieszkań miało widok na zieleń. Dbamy o faune i florę na terenie inwestycji. Wszystkie mieszkania mają świadectwa energetyczne, budynki są realizowane ze zdrowych, atestowanych materiałów. Projekty mieszkań są tworzone tak, aby zapewniały maksymalny dostęp światła słonecznego. Teren osiedla jest pełen zieleni i miejsc do odpoczynku i rekreacji.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home 

Koncepcja zrównoważonego rozwoju biznesu ESG zakłada, że przedsiębiorstwo nie powinno troszczyć się tylko i wyłącznie o swój interes ekonomiczny. Biznes powinien przynosić szeroko pojęte korzyści wszystkim interesariuszom, społecznościom lokalnym i środowisku. Ta definicja jest wpisana w nasze DNA. Budujemy nie tylko mieszkania, ale tworzymy i kreujemy całą przestrzeń. Moglibyśmy trzymać się rynkowych standardów i wiele zaoszczędzilibyśmy. Ale chcemy podnosić standardy. Dlatego wdrażamy rozwiązania poprawiające efektywność energetyczną czy polepszające komfort życia mieszkańców.  

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest 

Nasze społeczeństwo stara się być coraz bardziej eko, stąd wszelkie rozwiązania, które mogą podnieść komfort mieszkańców oraz efektywność energetyczną budynków czy też mieć pozytywny wpływ na środowisko są obecnie pożądane. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom klientów przy realizacji inwestycji. Szczególnie, że klienci są bardziej świadomi i interesuję się tymi aspektami. Realizujemy nasze inwestycji zgodnie z normami, a także staramy się wprowadzać nowe rozwiązania, wpływające pozytywnie na komfort mieszkańców oraz środowisko.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Relacji z Klientem w Aria Development

Obecnie w standardzie naszych realizacji klienci otrzymują pakiet Aria Eco Smart, w ramach którego części wspólne osiedla zasila zielona energia z paneli fotowoltaicznych, a wszystkie mieszkania zostają wyposażone w system inteligentnego domu Fibaro. Jesteśmy zainteresowani uzyskaniem certyfikacji BREEAM w planowanych osiedlach, żeby potwierdzić naszą chęć realizacji zrównoważonych projektów deweloperskich ze szczególnym uwzględnieniem ochrony środowiska naturalnego.

Jarosław Kozak, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Ekologia ma dla nas ogromne znaczenie. Już na etapie planowania inwestycji staramy się maksymalnie wykorzystać prośrodowiskowe rozwiązania. Mieszkania budujemy tak, aby były przyjazne, zarówno dla potencjalnych mieszkańców, jak i otoczenia. To wszystko ma za zadanie nie tylko podnieść komfort, ale także i ułatwić życie – w niekoniecznie widoczny „gołym okiem” sposób. Ekologiczna świadomość kupujących sukcesywnie wzrasta, więc nie możemy obok tego przechodzić obojętnie.

Otrzymanie certyfikatów potwierdzających nasze proekologiczne podejście jest także dla nas bardzo istotne. Dlatego każdy nasz biurowiec jest dostosowany do wymagań środowiskowych, a co za tym idzie ma także odpowiedni dokument poświadczający zastosowanie w nim proekologicznych rozwiązań.

Bartłomiej Mandryga, kierownik działu sprzedaży i marketingu PCG S.A.

Klienci, szczególnie osoby do 35-40 roku życia zwracają coraz większą uwagę na aspekty ekologiczne przy zakupie nieruchomości, choć interesują ich przede wszystkim konkretne rozwiązania wpływające na ich rachunki. 

W najnowszych inwestycjach w standardzie oferujemy przygotowanie mieszkania pod instalację systemu smart home z możliwością zakupu wybranego pakietu rozwiązań. W osiedlach premium, jak Victoria Apartments w Szczecinie takie udogodnienia klienci mają w standardzie zakupu apartamentu. Dzięki temu w każdym mieszkaniu można za pomocą smartfonu sterować ogrzewaniem i oświetleniem sufitowym oraz wideodomofonem, co pozwala zmniejszyć zużycie energii i ciepła.

Nasze inwestycje zawsze spełniają wszystkie normy energetyczne i ekologiczne, stosujemy wysokiej jakości materiały, nie ograniczając się do najniższych parametrów wymaganych przepisami. Kompleksowo planujemy budowę każdej inwestycji, by nie tylko w pojedynczych aspektach, ale też w całości była możliwie najefektywniejsza energetycznie, pełna zieleni i przyjazna dla mieszkańców.

Marcin Żurek, dyrektor działu inwestycji w Nickel Development

Zasady znane jako ESG były obecne w naszej firmie jeszcze zanim takie nazewnictwo stało się popularne. Szczególnie widoczny jest aspekt społeczny naszej działalności, który przejawia się wkładem w rozbudowę szeroko pojętej infrastruktury technicznej i drogowej w lokalizacjach, gdzie powstają nasze inwestycje. Bardzo wyrazistymi przykładami takich działań są budowa drogi sąsiadującej z Osiedlem Botaniczna, a także budowa nowego układu drogowego na Osiedlu Stary Strzeszyn w Poznaniu. 

W obszarze ładu środowiskowego mamy na koncie słynną budowę schronu dla nietoperzy, która towarzyszyła inwestycji Warzelnia. Dowodem sukcesu tego działania jest jego obecne zasiedlenie przez aż sześć gatunków nietoperzy. Korzystaliśmy z tych doświadczeń przy budowie schronienia dla tych latających ssaków również na Starym Strzeszynie, gdzie pierwsze zimowania odbędą się już w tym roku. 
Ład korporacyjny wyraża się u nas transparentnymi procesami, opierającymi się na czytelnych zasadach oraz klarownie opisanych kompetencjach.

W zakresie rozwiązań podnoszących komfort mieszkańców oraz związanych z efektywnością energetyczną budynków ustawodawca od zeszłego roku nałożył na wszystkich deweloperów dość restrykcyjne przepisy, których przestrzeganie jest już w obecnych warunkach sporym wyzwaniem, biorąc pod uwagę aktualną sytuację na rynku materiałów budowlanych i urządzeń związanych z szeroko pojętą energią. Mimo to, staramy się w przygotowywanych aktualnie projektach wprowadzić jako dodatkową opcję rozwiązania z obszaru energetyki odnawialnej nawiązujące do idei prosumenta. Analizujemy i rozważamy możliwość wprowadzenia w przyszłych realizacjach także systemów holistycznej optymalizacji zużycia energii w skali całych budynków. Nie zastanawialiśmy się dotąd  nad certyfikatami ekologicznymi dla budynków, bowiem klienci byli bardziej zainteresowani konkretnymi systemami i rozwiązaniami stosowanymi w ich przyszłych mieszkaniach.

Joanna Janowicz, dyrektor zarządzająca w firmie Constructa Plus 

Mimo, że dopiero rozważamy raportowanie zintegrowane, to zasady związane z ESG są u nas realizowane już od wielu lat. W obszarze korporacyjnym przejawia się to płaską strukturą i inkluzywnością. Od wielu lat mamy w zespole osoby z niepełnosprawnościami. W obszarze społecznym – coraz szerzej zakrojoną współpracą z organizacjami ekonomii społecznej, głównie ze spółdzielniami socjalnymi. A w aspekcie środowiskowym – realizacjami o 100-proc. retencji wody opadowej w niedawno zakończonej inwestycji Winiarska 40 w Poznaniu, czy obecnością zieleni na dachach oraz elewacjach. 

Jesteśmy zainteresowani realizacją budynków o niskim zapotrzebowaniu na energię, ale bardziej ze względów praktycznych niż związanych z pozyskiwaniem certyfikatów. Zależy nam na stworzeniu w Poznaniu atrakcyjnej propozycji budynku mieszkalno-usługowego, który będzie alternatywą dla oferty dużych deweloperów budujących pod najem. Oprócz rozwiązań bazujących na pompach ciepła, które wspierać będą dostawę ciepła z miejskiego systemu, planujemy tam również instalację wykorzystującą wodę szarą oraz pozyskującą energię ze źródeł odnawialnych. Całość ma zostać uzupełniona inteligentnym oprogramowaniem umożliwiającym precyzyjną analizę funkcjonowania budynków i jego mieszkańców, co z kolei umożliwi ekonomiczne planowanie dostaw i zużycia mediów. 
W przypadku naszych klientów, przynajmniej 6 z 10 zadaje pytanie o koszty eksploatacji, szczególnie w zakresie ogrzewania i od niedawna – chłodzenia. W ostatnim czasie wielu klientów obawia się kosztów zużycia gazu, jednak wiele lokalizacji nie pozostawia wyboru co do typu ogrzewania. 

DOMPRESS
lut 14 2022 Kierunek Ustka - apartamenty przy plaży...
Komentarze: 0
Firma Duda Development otrzymała pozwolenie na budowę apartamentowca, który zrealizuje w Ustce tuż przy jednej z najpiękniejszych, nadbałtyckich plaż

Inwestycja Kierunek Ustka powstanie na działce usytuowanej przy ulicy Leśnej 1B w Ustce, na terenie której znajduje się ośrodek wypoczynkowy Czarodziejka, działający kiedyś w kurorcie. Zgodnie z założeniami projektowymi, obiekt turystyczny zostanie gruntownie przebudowany. Ponadto, w kompleksie powstaną dwa nowe, pięciopiętrowe budynki apartamentowe. W parterach apartamentowców mieścić się będą lokale komercyjno-usługowe, a w podziemnej hali garażowej znajdą się wygodne miejsca parkingowe.  

Kierunek Ustka zaoferuje łącznie 115 apartamentów, wśród których do wyboru będą, zarówno funkcjonalne lokale typu studio, jak i mieszkania dwupokojowe oraz trzypokojowe. Ich przedsprzedaż ruszyć ma już w najbliższych miesiącach. 

Zakup apartamentu wakacyjnego w nowej inwestycji firmy Duda Development, usytuowanej w pierwszej linii brzegowej stanowi świetną okazję dla miłośników nadmorskiego klimatu, jak również atrakcyjną propozycję inwestycyjną. Kierunek Ustka jest pierwszą od wielu lat inwestycją w Ustce, w której powstaną apartamenty rekreacyjne, co pozwoli wzbogacić infrastrukturę turystyczną tego, lubianego kurortu.  

Niepowtarzalny charakter kompleksu oddaje subtelna estetyka aranżacji budynków. Ciekawe rozwiązania architektoniczne tworzą w nim przyjazną przestrzeń dla rezydentów. Apartamentowce o zróżnicowanej wysokości i elewacjach utrzymanych w jasnej, naturalnej kolorystyce zaprojektowane zostały w nowoczesnym stylu. Budynki i części wspólne zdobić będą fragmenty ścian z cegły oraz szklane, jednolite balustrady tarasów. Inwestor planuje rozpoczęcie prac budowlanych jeszcze w tym roku.   

Silnym atutem Kierunku Ustka jest lokalizacja. Inwestycja położona jest w reprezentacyjnym rejonie Ustki, zaledwie 140 metrów od pięknej, szerokiej, piaszczystej plaży z pasem wydm nadbałtyckich. Projekt usytuowany jest obok Parku Zdrojowego, w otoczeniu największych, lokalnych atrakcji - latarni morskiej i aguaparku, od których dzieli go kilkuminutowy spacer oraz w pobliżu centrum miasta, do którego można dojść w kwadrans.     

Realizacja tej inwestycji to ważny krok w deweloperskiej działalności Duda Development. Kierunek Ustka jest pierwszym projektem o charakterze rekreacyjnym, który poznański deweloper przeprowadzi w lokalizacji turystycznej. Duda Development ma w swoim potfolio liczne inwestycje gruntowe, projekty mieszkaniowe jedno i wielorodzinne oraz inwestycje komercyjne m.in. w Poznaniu i okolicach, Łodzi oraz Gliwicach. 

 

Duda Development
lut 10 2022 Szał zakupów na rynku gruntów inwestycyjnych...
Komentarze: 0

Agata Karolina Lasota, dyrektor zarządzająca LBC Invest

Bitwa o grunty inwestycyjne toczy się nadal, a brak atrakcyjnych aktywów jest coraz dotkliwiej odczuwalny. Dotyczy to wszystkich dużych miast w Polsce. Od dawna ziemia pod inwestycje nie jest już nigdzie łatwo dostępna. Chętnych do zakupu gruntu, jak i kapitału przeznaczonego na ten cel natomiast na rynku nie brakuje. Nadpodaż pieniądza jest ogromna. Inwestorzy starają się jak najszybciej ulokować posiadany kapitał w grunty w obawie przed inflacją. Choć szaleństwo zakupowe, które nierzadko wiązało się z naprawdę ryzykownymi decyzjami minęło, sytuacja nadal przypomina te, którą pamiętamy z lat 2007-2008, kiedy na pniu sprzedawało się wszystko przy szybko rosnących cenach.    

Napływ nowych inwestorów spowodował skrócenie procesu sprzedaży atrakcyjnych gruntów, który teraz zazwyczaj zamyka się w okresie 3 miesięcy. Z kolei utrudnieniem jest mocno przeszacowana wartość wielu działek albo nieuregulowany prawnie status właścicielski nieruchomości. Właściciele gruntów bardzo niechętnie podchodzą też do rezerwacji przy przedwstępnych umowach zakupu bez zadatków i do umów warunkowych.

Maksymalizacja zysków dzięki inwestycjom w grunty

Firm chcących inwestować w nieruchomości gruntowe jest bardzo wiele, mimo że tempo wzrostu cen ziemi w niektórych lokalizacjach jest zawrotne. Największy deficyt występuje w przypadku dużych działek pod zabudowę mieszkaniową w dobrze skomunikowanych częściach miast. Kiedy pojawiają się na rynku ciekawe parcele do 5 tys. PUM-u do walki o nie zgłasza się nawet po kilkanaście firm. Im większa działka, tym liczba chętnych się kurczy się. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat stawki na rynku gruntów inwestycyjnych wzrosły o kilkadziesiąt procent w zależności od lokalizacji. Ceny za 1 mkw. PUM-u w atrakcyjnych miejscach w Warszawie czy Krakowie podskoczyły nawet o 60 proc.

Inwestorzy w obawie przed dalszymi podwyżkami nabywają grunty, chcąc w ten sposób zwiększyć swoje przyszłe zyski. Nie odstraszają ich szybujące koszty budowy i czasochłonne procedury administracyjne. Zakup gruntów finansowany jest w różny sposób. Wiele transakcji opartych jest na kredycie, duża ilość finansowana z bieżącej działalności deweloperskiej, część także z emisji obligacji.   

Hitem wśród inwestycji mieszkaniowych w ostatnim roku były osiedla proekologiczne w wysokim standardzie wykonania,  w unikalnym położeniu. Zmiany, które zaszły ostatnio nakręciły popyt na mieszkania w lokalizacjach o walorach rekreacyjnych i miejscach atrakcyjnych turystycznie.

Zapotrzebowanie na grunty pod budynki mieszkalne dodatkowo zwiększa produkcja lokali na wynajem instytucjonalny. W tego typu realizacje angażuje się coraz więcej firm deweloperskich, choć oznaczają niższą marżę. Udział sektora PRS w sprzedaży mieszkań zarejestrowanej w 2021 roku przez podmioty giełdowe wzrósł już do poziomu kilkunastu procent.

Magazyny, magazyny i jeszcze raz magazyny

Podobnie, jak w przypadku mieszkaniówki, o bardzo dużych potrzebach gruntowych możemy mówić w związku z planowanymi inwestycjami magazynowo-przemysłowymi. Tam, gdzie coś się zmienia, poprawia się infrastruktura drogowa lub planowane są drogi ekspresowe grunty są od razu zabezpieczane umowami przedwstępnymi. O parcele pod projekty logistyczne jest o tyle łatwiej, że inwestycje w tym sektorze realizowane są także na terenach typu greenfield położonych poza granicami administracyjnymi miast. Stąd i większa podaż i mniejsza konkurencja ze strony inwestorów poszukujących gruntów dla inwestycji z segmentu mieszkaniowego czy usługowo-handlowego.

Ziemia poszukiwana jest, zarówno pod inwestycje wielkoformatowe o powierzchni kilkudziesięciu czy ponad 100 tys. mkw., jak i magazyny tzw. ostatniej mili i mniejsze obiekty miejskie. Inwestorzy z sektora magazynowego zainteresowani są przede wszystkim działkami położonymi w pobliżu węzłów logistycznych i w okolicy największych miast, jak również działkami zlokalizowanymi w mniejszych miejscowościach z uwagi na szybko rosnącą sprzedaż on-line.

Na rynku magazynowym możemy obserwować rozwój inwestycji spekulacyjnych. Firmy nie boją się realizować takich projektów, bo popyt na powierzchnie magazynowe nie rósł nigdy tak szybko jak teraz, a niewynajętych magazynów praktycznie nie ma. Wiąże się to w dużej mierze ze wzrostem rynku e-commerce, dla którego przewidywany jest dalszy kilkunastoprocentowy, średnioroczny wzrost wartości w kolejnych latach. A także ze zmianą struktury transportu, skracaniem łańcuchów dostaw, czy rosnącym zapotrzebowaniem na powierzchnie buforowe, gdzie składowane są zapasy.

Także na rynku inwestycyjnym w Polsce magazyny generują przeszło połowę wartości wolumenu transakcyjnego. Sektor logistyczno-przemysłowy z roku na rok zwiększa swój udział w rynku, bijąc kolejne rekordy. Na naszym rynku inwestuje głównie kapitał pochodzący z Europy, przede wszystkim z Niemiec, a także firmy północnoamerykańskie i azjatyckie.

Akcje niewielkich centrów zakupowych idą w górę

Deweloperzy zainteresowani są również żywo realizacją parków handlowych. Format skupia teraz aż trzy czwarte nowych inwestycji w sektorze handlowym. Retail parki, podobnie jak magazyny budzą coraz większe zainteresowanie funduszy i grup kapitałowych jako aktywa inwestycyjne. Choć w 2021 roku w Polsce przybyło 300 tys. mkw. powierzchni handlowej i  tyle samo jest w trakcie realizacji, a 70 proc. inwestycji w budowie to parki handlowe jest to niestety wciąż towar deficytowy. Stąd jedna trzecia transakcji dotyczących zakupu nieruchomości handlowych objęła w ubiegłym roku obiekty starszej generacji, wśród których dominowały nieruchomości, stanowiące własność sieci Tesco.

Popularność, jaką parki handlowe i centra convenience cieszą się wśród klientów w ostatnim czasie pociąga za sobą wzrost zainteresowania inwestorów realizacją takich projektów. Inwestorzy często wchodzą w te inwestycje chcąc zdywersyfikować swój portfel nieruchomości, ale na rynku działają też oczywiście podmioty, które wyspecjalizowały się tylko w tym formacie.

Projekty związane z realizacją parków handlowych mają te zaletę, że ich proces budowy można zamknąć w okresie 18 miesięcy, a próg wejścia jest znacznie niższy niż w przypadku większych realizacji. Inwestorzy poszukują pod nie gruntów przeważnie w mniejszych miastach do 100 tys., a nawet 50 tys. mieszkańców, w których nie ma jeszcze dużego nasycenia powierzchniami handlowymi.

Ziemia w takich lokalizacjach jest znacznie tańsza niż w największych miastach, co przekłada się także na wyższą rentowność inwestycji. Najbardziej atrakcyjne grunty pod nowe projekty to te w lokalizacjach zapewniających duży potencjał odwiedzin także mieszkańców okolicznych gmin. Kluczowe  dla zapewnienia satysfakcjonujących zwrotów z inwestycji w przypadku parków handlowych jest ulokowanie w grupie najemców popularnego operatora spożywczego. Jest to nie tylko jeden z ważniejszych powodów odwiedzania centrum handlowego, ale wpływa również na wizerunek obiektu. Interesującym trendem, jaki możemy od niedawna obserwować jest pojawianie się w retail parkach nowych marek, często butikowych brandów, które nigdy nie były w takich obiektach obecne.

Grunty gwiazdą rynku inwestycji  

O tym, jak duża jest aktywność na rynku gruntów inwestycyjnych świadczyć mogą choćby transakcje  przeprowadzone w 2021 roku przez LBC Invest, z których zdecydowana większość dotyczyła właśnie nieruchomości gruntowych. We Wrocławiu i Krakowie pod realizację przedsięwzięć deweloperskich w segmencie mieszkaniowym wsparliśmy całościową obsługą klientów w kontraktacji gruntów pod projekty obejmujące ponad 45 000 PUM, z których cześć jest w realizacji, a część w fazie uzyskania pozwoleń na budowę.

Zamknęliśmy w ubiegłym roku również kilka transakcji, które miały charakter spekulacyjny.

Procedujemy obecnie ponad 70 ha gruntów. W ostatnim kwartale 2021 roku podpisaliśmy też umowy na realizację  kompleksowych procesów inwestycyjnych, w tym także komercjalizację dla parków handlowych usytuowanych w Krakowie oraz dwóch mniejszych miastach w województwie małopolskim oraz pomorskim, zarówno z inwestorami z kontynentu afrykańskiego jak i Polski.

W minionym roku obsługiwaliśmy też transakcje, w przypadku których inwestorzy nabywali skomercjalizowane grunty wraz z projektami i pozwoleniem na budowę, podpisując jednocześnie umowy o generalne wykonawstwo z wybranymi wcześniej  firmami. Takie konstrukcje umów sprzedaży były warunkiem zakupu terenów inwestycyjnych szczególnie tych położonych w atrakcyjnych lokalizacjach pod retail parki o powierzchni zabudowy od 2500 do 8000 GLA.    

lut 09 2022 Ile kosztują najtańsze mieszkania od deweloperów...
Komentarze: 0
W których inwestycjach znajdziemy najtańsze mieszkania? Ile trzeba za nie zapłacić? Czy aktualne stawki rynkowe są wciąż akceptowane przez kupujących? Gdzie jest bariera psychologiczna? Do jakiej kwoty wybieranych jest najwięcej mieszkań w segmencie popularnym, a do jakiej w standardzie podwyższonym? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A.

Niezmiennie jednym z podstawowych czynników, jaki ma wpływ na cenę nieruchomości, jest jej lokalizacja. Spójrzmy na przykład na Kraków. Najtańsze mieszkania z segmentu popularnego w tym mieście, jakie znajdują się w naszej ofercie można znaleźć w inwestycji Słoneczne Miasteczko w cichej i spokojnej dzielnicy Bieżanów-Prokocim. Do sprzedaży trafił niedawno XIV etap osiedla, w którym ceny zaczynają się od 6350 zł brutto za mkw. Kupno lokalu w zlokalizowanej blisko starówki inwestycji przy Mogilskiej na Prądniku Czerwonym to już jednak wydatek 10 400 zł za metr.

Przenieśmy się na drugi koniec mapy, jednymi z najdroższych inwestycji, jakie mamy w swojej ofercie, są projekty z segmentu podwyższonego, które budujemy w pasie nadmorskim Gdańska. Ceny w Osiedlu Marinus, powstającym w dzielnicy Brzeźno, zaledwie 700 metrów od bałtyckiej plaży zaczynają się od 11 800 zł brutto za metr. Osoby poszukujące mieszkań w segmencie popularnym mogą jednak zainteresować się lokalami w osiedlu Szmaragdowy Park. Ceny nieruchomości w tej budowanej na Łostowicach inwestycji to około 7550 zł za mkw.  

Gdzie leży psychologiczna granica ceny? Biorąc pod uwagę, że mieszkania wciąż sprzedają się bardzo dobrze, chyba jeszcze nam do niej daleko. W ostatnich latach zarobki Polaków znacznie się zwiększyły, w związku z czym stać nas na więcej i rosnące ceny nieruchomości są dla nas wciąż akceptowalne. W dłuższym terminie to właśnie rosnące zarobki są powiązane ze wzrostem cen nieruchomości, a tu do benchmarków zachodnich wciąż mamy sporą przestrzeń do nadrabiania.  

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

W inwestycji Bliska Wola Tower w Warszawie, zlokalizowanej niedaleko centrum, najtańsze dwa pokoje kosztują około 620 000 zł. Średnio za metr kwadratowy w tej inwestycji trzeba zapłacić około 16 500 zł. Do kupienia zostały już ostatnie mieszkania. Budowę zakończymy w tym roku. Większość klientów akceptuje aktualne stawki rynkowe i nie zaskakują ich kolejne podwyżki.

W Gdańsku obecny poziom cen jest również akceptowany. W Osiedlu Horizon, w dobrej lokalizacji, mamy do zaoferowania tylko jedno tańsze mieszkanie o metrażu 47,25 mkw. w cenie 475 000 zł. Metr kwadratowy w tym projekcie kosztuje od  9 650 zł do 11 500 zł. W segmencie popularnym, zarówno w Warszawie, jak i Gdańsku, klienci szukają najczęściej mieszkań w cenie do 500 000 zł. Wybierając lokum w standardzie podwyższonym gotowi są zapłacić na ogół kwotę do 1 miliona zł, ale ważniejsze jest to, by spełnione zostały ich preferencje.

W Chorzowie, gdzie prowadzimy sprzedaż mieszkań o podwyższonym standardzie w Osiedlu Kościuszki, położonym w centrum miasta ceny mieszczą się w przedziale 7 900 – 8 700 zł za mkw.  

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

Łódź, Aglomeracja Śląska oraz Poznań wyróżniają się spośród naszej oferty najniższymi cenami. W łódzkiej inwestycji Atal Aura ceny mieszkań zaczynają się od 6600 zł/mkw., w projekcie Nowe Miasto Polesie od 5900 zł/mkw., a Apartamenty Drewnowska 53 od 6400zł/mkw.

Na Śląsku, w katowickim osiedlu Francuska Park dolne widełki wynoszą od 6000 zł, a na gliwickim osiedlu Apartamenty Karolinki od 5700zł. Natomiast w Poznaniu, w Apartamentach Dmowskiego można znaleźć lokale w cenie od 6200zł. Wartości te dotyczą przede wszystkim największych apartamentów.

Trudno wyznaczyć konkretną psychologiczną granicę dla danego miasta. Oscylują one jednak w okolicach średnich cen, zatem na Śląsku i Łodzi są o one od 2 do 4 tys. niższe niż w Warszawie, Gdańsku, czy Krakowie. Granica ta cały czas się podnosi, ponieważ rosną również oczekiwania inflacyjne.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Tak naprawdę bariera psychologiczna dla każdego z nabywców oznacza coś innego. Klienci, którzy chcą kupić mieszkanie z dużym tarasem czy ogródkiem, są skłonni zapłacić więcej. Można powiedzieć, że te kilka dodatkowych tysięcy, które muszą dołożyć do 1 mkw. powierzchni, to inwestycja w wymarzone miejsce do życia. Patrząc po rynku i po liczbie sprzedanych mieszkań przez deweloperów w ostatnich 12 miesiącach można uznać, że stawki rynkowe zarówno w segmencie mieszkań standard, jak i premium są dla klientów akceptowalne. Cena tak naprawdę zależy od potrzeb klienta. Lokalizacja, bliskość terenów zielonych, eko rozwiązania w inwestycji czy prywatny ogródek lub przestronny taras mają tu duży wpływ na finalną kwotę, którą trzeba zapłacić za wybrane mieszkanie. Aktualnie w Warszawie za mieszkanie w segmencie popularnym klienci są w stanie zapłacić 15 tys. zł/mkw., a w segmencie premium nawet 20 tys. zł za mkw.

Obecnie średnia cena za 1 mkw. w Warszawie wynosi ponad 12 000 zł/mkw. Najkorzystniejsze cenowo mamy w ofercie mieszkania w inwestycji Novelia Bemowo, gdzie ceny zaczynają się od 10 950 zł za mkw. przy średniej dla całej inwestycji  13 tys. zł za mkw. Podobnie ceny kształtują się w projekcie Aparte Mokotów, w którym 1 mkw. kosztuje od 11 tys. zł, przy średniej 12 600 zł/mkw. dla tej inwestycji.

W pozostałych miastach w kraju, gdzie prowadzimy nasze inwestycje, najtańsze mieszkania oferujemy we wrocławskiej Le Vert, w której cena za 1 mkw. wynosi 9 500 zł. Jest to projekt z segmentu popularnego. Z kolei Gdańsku i w Poznaniu realizujemy obecnie inwestycje premium o wysokim standardzie, zlokalizowane w bardzo prestiżowych miejscach. Średnia cena za metr w Żeromskiego 7 w Gdyni to koszt 20 tys. zł/mkw., a w poznańskiej Vilda Moderne – 12 995 zł/mkw.  

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

W Warszawie najtańsze mieszkania z naszej oferty są dostępne na Tarchominie. Ceny zaczynają się od 8950 zł  za lokal o powierzchni 82 mkw., a na mieszkanie dwupokojowe trzeba wydać około 10 200 zł za mkw. Klienci rozumieją, że ceny mieszkań rosną, a to przesuwa barierę psychologiczną na rynku. Świetna sprzedaż jest najlepszym dowodem, iż oferowany cennik jest akceptowany. W ostatnim czasie zauważamy więcej transakcji realizowanych przez klientów inwestycyjnych i płacących gotówkowo.

We Wrocławiu najtańsze mieszkania znajdziemy w inwestycji Robyg Jagodno. Kawalerka o metrażu 25 mkw. jest do nabycia w cenie 261 300 zł. Mieszkania w tym projekcie oferujemy w cenie 7384 zł – 12 000 zł/mkw. W inwestycji Osiedle nad Widawą lokal jednopokojowy wielkości 29 mkw. można kupić w kwocie 261 660 zł. Ceny kształtują się w przedziale 7400 zł – 8900 zł/mkw. Najbardziej popularne są mieszkania dwupokojowe w cenie do 350 000 zł w przypadku projektu Robyg Jagodno i 300 000 zł w przypadku inwestycji Osiedle nad Widawą.

Najtańsze mieszkania w Trójmieście mamy w inwestycji Szumilas. Ceny w tym osiedlu zaczynają się od 7300 zł/mkw. W Poznaniu natomiast w ofercie osiedla Początek Piątkowo mieszkania oferujemy w cenie od 8700 zł/mkw.

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży Ronson Development

Nasze produkty są znane z bardzo wysokiej jakości, a jednocześnie dbamy o poziom cen. Obecnie najtańsze mieszkania można kupić w inwestycjach Nowe Warzymice w Szczecinie, gdzie cena za mkw. wynosi 7 754 zł, we Wrocławiu w projekcie Viva Jagodno, gdzie cena 1 mkw. to 7 991 zł oraz w warszawskim projekcie Miasto Moje, gdzie zapłacimy 9 836 zł/mkw.

Na rynku mieszkaniowym nadal utrzymuje się bardzo wysoki popyt, jednak ciężko jest mówić o akceptacji lub nie akceptowaniu cen. Ludzi dzisiaj albo stać, albo nie stać na mieszkanie. Niestety w wielu przypadkach możliwości kredytowe także bardzo się ograniczyły.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Wawel Service

Ceny mieszkań w naszych inwestycjach różnią się ze względu na lokalizację, standard wykończenia budynku, wielkość powierzchni ogrodu lub tarasu oraz powierzchnię i układ mieszkania. Najtańsze mieszkania to jednopokojowe studia, tzw. kawalerki o powierzchni około 32 – 35 mkw. Ceny mieszkań w dużych miastach rosną, to fakt, większość nabywców obserwuje rynek i jest tego świadoma. A my jesteśmy transparentni jeżeli chodzi o ceny mieszkań w naszych inwestycjach. Zainteresowanie mieszkaniami wciąż jest spore.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Najtańsze mieszkania oferujemy w miejscowości Rokitki, gdzie za kawalerkę o powierzchni blisko 28 mkw. trzeba zapłacić około 200 tys. zł. W tej inwestycji cena za metr kwadratowy wynosi około 7 tys. zł. Na terenie Gdańska proponujemy natomiast mieszkania w Osiedlu Pastelowe oraz Neo Jasień, gdzie ceny kształtują się w okolicy 10 tys. zł za mkw.

Marcin Michalec, CEO Okam

Wszystkie nasze inwestycje powstają według najwyższej jakości projektowej i standardów wykończenia, jak przy uwzględnieniu często nietypowych rozwiązań. Ceny oferowanych przez nas mieszkań nie odbiegają przy tym od cen rynkowych za lokale o zbliżonym standardzie w danych lokalizacjach. W naszej, pierwszej inwestycji mieszkaniowej w Łodzi – Strefa PROGRESS, zlokalizowanej w ścisłym centrum, której budowa wkrótce się rozpocznie, cena za mkw. sięga średnio około 10 000 zł.

Z kolei na osiedlu INSPIRE w Dolinie Trzech Stawów w Katowicach oferujemy mieszkania w cenie między 10 tys. zł a 12 tys. zł/mkw.

W Warszawie ceny kilku dostępnych jeszcze mieszkań w etapie C BOHEMA - Strefa Praga, wynoszą około 13500 zł/mkw., zaś w inwestycji CENTRAL HOUSE są do nabycia w kwocie mieszczącej się w przedziale 11 000 zł – 15 000 zł/mkw.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Relacji z klientem w Aria Development

Najmniejsze mieszkania o powierzchni około 30 metrów dostępne są jeszcze w ofercie Osiedla Natura 2 w Wieliszewie. Koszt takiego lokalu to blisko 225 000 zł. Mieszkania sprzedajemy w standardzie, w którym mieszkańcy otrzymują m.in. rozwiązania typu smart oraz panele fotowoltaiczne, zasilające części wspólne.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest  

Realizujemy obecnie kilka inwestycji na terenie Warszawy, natomiast najtańsze mieszkania można kupić w inwestycji Nadwiślańska Kaskada na zielonej Białołęce. Ceny w tej lokalizacji zaczynają się od 7962 zł za mkw. Bariera psychologiczna, jeśli chodzi o ceny mieszkań, szczególnie w Warszawie nieustannie się przesuwa. Klienci wybierają mieszkania w różnych cenach. Dzięki temu, że mamy szeroką ofertę, jesteśmy w stanie zaproponować tańsze mieszkania na przykład na Białołęce. Z kolei więcej za mieszkanie trzeba będzie zapłacić na Targówku, a najwyższe ceny są na Bielanach.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Rzeczywiście jeszcze jakiś czas temu barierą psychologiczną było dla klientów 10 000 zł/mkw. Najpierw została ona przełamana w Warszawie, a potem w kilku największych miastach. Faktem jest to, że mieszkania drożeją, jednak od ostatniego szczytu pensje Polaków wzrosły o ponad 80 proc.  Jeśli zaś chodzi o nasze propozycje, oferujemy mieszkania w warszawskich inwestycjach Miasteczko Jutrzenki i Fabrica Ursus w cenach na poziomie średnio około 12 000 zł/mkw. Klienci bardzo często dobierają jednak mieszkanie pod kątem ceny całościowej, jaką muszą zapłacić, a nie kosztu mkw. Obecnie nadal najbardziej poszukiwane są małe dwupokojowe oraz nieduże trzypokojowe mieszkania

Bartłomiej Mandryga, kierownik działu sprzedaży i marketingu PCG S.A.

W prestiżowej inwestycji Victoria Apartments nad jeziorem Dąbie w Szczecinie obecnie najtańsze są apartamenty dwupokojowe o metrażach 41-42 mkw., można je kupić w cenie od 471 tys. zł. Średnia cena za mkw. w tym projekcie to około 12,5 tys. zł.

W Wałbrzychu na urzekającym Nowym Podzamczu w najniższej cenie – 262-269 tys. zł – są dostępne mieszkania dwupokojowe o powierzchni 35 mkw. W tej inwestycji mkw. kosztuje średnio 7300 zł.

Wśród pozostałych dostępnych mieszkań w osiedlu Scala Park w Legnicy najtańsze są kawalerki o powierzchni 26 mkw., ich ceny to 208-209 tys. zł. Średnia stawka za mkw. w tym projekcie to 7500 zł.

W drugim etapie inwestycji Lavor w Jaworze pozostały już tylko 4 mieszkania, najtańsze z nich to dwa dwupokojowe lokale o powierzchniach 51 i 57 mkw. w cenach 320 tys. zł i 356 tys. zł. Ceny za mkw. to 5800 i 6200 zł.

Klienci akceptują proponowane przez nas stawki zakupu mieszkań i apartamentów. Wiele oczywiście zależy od standardu inwestycji, ale zazwyczaj, gdy poznają naszą wysoką jakość wykonania, udogodnienia na osiedlu i w samych lokalach, nie mają wątpliwości co do kosztów. Szybko rosnąca inflacja i wręcz galopujące podwyżki cen materiałów budowlanych i kosztów pracowniczych mają bardzo duży wpływ na stawki na rynku nieruchomości, a kupujący to widzą i rozumieją.

Jarosław Kozak, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

Aktualnie wszystkie oferowane przez nas mieszkania mają już nowych właścicieli. Nasze inwestycje realizowane są w większych miastach, gdzie cena nie należy do najtańszych. Mimo tego nieruchomości cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, sprzedaż ich nie trwała długo. Nasze mieszkania już na bardzo wstępnym początku realizacji z założenia były ofertami droższymi, więc w tym przypadku trudno mówić o psychologicznej granicy. Na pewno można zauważyć, że sektor mieszkań o podwyższonym standardzie cieszy się dużym zainteresowaniem, a obecne stawki rynkowe nie wpływają negatywnie na potencjalnych nabywców.

DOMPRESS
sty 31 2022 Czy spada siła nabywcza kupujących mieszkania...
Komentarze: 0

Czy ostatnie zmiany na rynku przyniosły spadek siły nabywczej kupujących mieszkania na rynku deweloperskim? Czy nabywcy mają trudności z uzyskaniem finansowania w banku? Czy zmuszeni są decydować się na mniejsze i tańsze mieszkania? Czy zapowiadana gwarancja państwa, która ma zastąpić wkład własny do kredytu może mieć realny wpływ na popyt? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży Ronson Development

 

Rosnące stopy procentowe, skok inflacji i wysokie ceny mieszkań spowodowały, że pewna grupa klientów, szczególnie klienci kupujący swoje pierwsze mieszkanie, sięgający po produkt z segmentu popularnego, wypadła z rynku. Dotyczy to zarówno zdolności kredytowej, jak i możliwości zaakceptowania ceny mieszkania. Wielu osób nie stać dziś na jego zakup. 

 

Planowany kredyt hipoteczny z gwarantowanym przez państwo wkładem własnym jest drogą na skróty, ponieważ poziom limitów cenowych jest ustalany w sposób nieadekwatny do aktualnej oferty rynkowej, szczególnie w dużych miastach. Deweloperzy mierzą się z mocno ograniczoną podażą. Sam fakt, że państwo zagwarantuje wsparcie, to za mało, ponieważ kredyt z wysokimi ratami, kupujący będą spłacać samodzielnie przez kolejne lata. W przypadku takich programów ważne jest, aby w miastach były tworzone sprawne mechanizmy powiększania podaży, chociażby poprzez usprawnienie procedur administracyjnych i szybsze wydawanie pozwoleń budowlanych. W miastach musi być przestrzeń do różnicowania oferty, udostępniania potencjalnym klientom mieszkań tańszych, czy droższych. Przy mocno ograniczonej podaży, a jednocześnie bardzo silnym, utrzymującym się popycie na mieszkania, nie spodziewam się dużego wpływu na zmianę obecnej sytuacji.

 

Adrian Potoczek, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Wawel Service

 

Już teraz obserwujemy, że po ostatnich podwyżkach stóp procentowych, rzeczywiście spadła siła nabywcza naszych klientów. Wyższe stopy procentowe oznaczają zmniejszenie zdolności kredytowej, a prawie połowa naszych klientów przy zakupie mieszkania posiłkuje się właśnie kredytem hipotecznym. Zauważyliśmy jednak, że nasi klienci nie rezygnują z zakupu mieszkania, ale częściej decydują się na mniejsze lokale. Rządowy program Mieszkanie bez wkładu własnego z pewnością wygeneruje popyt wśród klientów, którzy dotąd nie mieli dostępu do kredytowania zakupu mieszkania.  

 

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A. 

 

Niedawna seria podwyżek stóp procentowych z pewnością wpłynęła na możliwości zakupowe Polaków. Kredyty hipoteczne stały się droższe, przez co zmalała zdolność kredytowa potencjalnych kredytobiorców. Trzyosobowa rodzina dysponująca dwiema średnimi krajowymi, która jeszcze we wrześniu ubiegłego roku mogła zadłużyć się na 700 tys. zł., dziś może pożyczyć nawet o 100-150 tys. zł mniej. W tej sytuacji część nabywców będzie musiała przekierować swoje poszukiwania na lokale tańsze, o mniejszej powierzchni czy liczbie pokoi. Trudno jednak się spodziewać, aby aktualny poziom stóp procentowych eliminował z rynku mieszkaniowego duże grupy kupujących. Można się wręcz spodziewać, że część zainteresowanych nawet przyspieszy decyzję o zakupie w obawie przed dalszymi wzrostami cen, kolejnymi podwyżkami stóp procentowych i w efekcie dalszą redukcją zdolności kredytowej. Czy tak będzie w istocie? Dowiemy się za kilka-kilkanaście miesięcy. 

 

Co do rządowych gwarancji wkładu własnego, uważam że jej wpływ na rynek będzie marginalny. Upoważaniające do skorzystania z tej formy pomocy limity cen metra kwadratowego mieszkania są o 1-2 tys. zł niższe niż średnie ceny w największych miastach. W przypadku Warszawy ten limit to około 9760 zł za mkw. W tej cenie proponowane są tylko niektóre lokale, przeważnie na obrzeżach stolicy. Sam program adresowany jest do wąskiej grupy klientów, osób do 40 roku życia, które nie posiadają innych nieruchomości. Ewentualne korzyści finansowe są znikome. Na realizację „Mieszkania bez wkładu własnego” przewidziano w 2022 roku zaledwie 100 mln zł. Należy też pamiętać, że program nie rozwiązuje innego problemu – niskiej zdolności kredytowej nabywców, a gwarantowany przez Państwo wkład własny trzeba i tak zwrócić. 

 

Joanna Janowicz, dyrektor zarządzająca w firmie Constructa Plus

 

Rzeczywiście, część nabywców rewiduje swoje oczekiwania względem nowego lokum i decyduje się na mniejsze mieszkania, ale jednocześnie wiele osób gra na czas i licząc na przyszłe obniżki, co do których oczywiście nie mamy pewności, decyduje się skorzystać z oferty mieszkań na wynajem. A to z kolei sprawia, że popyt na mieszkania ze strony inwestorów stale rośnie. Nie obserwujemy natomiast wśród naszych klientów problemów z uzyskaniem finansowania zakupu mieszkania. 

 

Gwarancja zastępująca konieczność wniesienia wkładu własnego na zakup mieszkania raczej nie będzie miała znaczącego wpływu na zmianę sytuacji nabywców, a przynajmniej nie w dużych miastach, takich jak Poznań, gdzie działamy. Jeśli spojrzymy na liczne opracowania zestawiające ofertę firm deweloperskich z limitami wyznaczonymi w przepisach regulujących program wsparcia, zauważymy, że dostępność takich lokali jest wręcz znikoma. 

 

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

 

Podwyżka stóp procentowych nie zniechęci zainteresowanych zakupem nieruchomości. Rata, którą będzie musiał zapłacić przeciętny kredytobiorca będzie o kilkadziesiąt złotych wyższa, ale to nie spowoduje rezygnacji z kupna mieszkania. Popyt na mieszkania o powierzchni 30-50 mkw. będzie utrzymywał się na podobnym poziomie co w latach poprzednich. Może jedynie wzrosnąć zapotrzebowanie na domy czy mieszkania oddalone od centrum, bo część klientów wybierze tańszą ofertę z powodów finansowych. 

 

Kredyt bez wkładu własnego, który ma być dostępny od maja, zdaniem wielu ekspertów, będzie sporo droższy od standardowego. Stąd wielu klientów się na niego nie zdecyduje. Ustawa o gwarantowanym kredycie hipotecznym zakłada ponadto, że maksymalna kwota, którą obejmie poręczenie nie przekroczy 100 tys. zł, a to oznacza, że mieszkanie może kosztować nie więcej niż 500 tys. zł, a jednocześnie musi spełniać kryterium ceny metra kwadratowego. W wielu miastach oferta spełniająca cenowy wymóg programu może być skromna, a w niektórych miastach trudno będzie znaleźć jakiekolwiek mieszkanie w ramach programu. Wielu klientów, z uwagi na rosnące ceny mieszkań, nie zdecyduje się czekać na zakup do wiosny biorąc kredyt z wkładem własnym, ale ze stałym oprocentowaniem. 

 

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

 

Nie spodziewamy się, by podniesienie stóp procentowych, które miało miejsce w ostatnim czasie, wpłynęło negatywnie na zdolność kredytową Polaków. Nie obserwujemy, by z powodu wzrostów wprowadzonych przez Radę Polityki Pieniężnej klienci musieli decydować się na mniejsze mieszkania, czy też mieli problem z uzyskaniem kredytu. Przekroczenie progu 2 proc. może w jakimś stopniu ograniczyć siłę nabywczą klientów.  

 

Ustawa o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym powinna umożliwić zakup mieszkania tym, którzy do tej pory nie mogli sobie na to pozwolić. Na pewno jest to zatem czynnik, który powinien pozytywnie wpłynąć na popyt. Trudno jednak ocenić, jakim ten program będzie cieszył się powodzeniem i jaka będzie jego skala. 

 

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home 

 

Podwyżki stóp procentowych wynikające z wysokiej inflacji rzeczywiście mają wpływ na decyzje zakupowe Polaków. Te są teraz bardziej przemyślane. Mnóstwo informacji i komentarzy na ten temat pojawiających się w mediach powodują, że poprawia się nasza wiedza ekonomiczna. Coraz więcej osób wie, że poziom stóp procentowych może się dynamicznie zmieniać, a tym samym rata kredytu. To w dłuższej perspektywie bardzo dobrze dla rynku, bo będziemy mieli świadome społeczeństwo. Sam poziom stóp procentowych dziś wciąż można jednak nazwać bardzo niskim. Z pewnością będą one jednak jeszcze rosły. Dla tych, którzy zaciągali kredyty jakiś czas temu, gdy ich poziom oscylował wokół 3-4 proc. będzie to powrót do pierwotnych warunków. Dla osób myślących o zaciągnięciu kredytu to ważna lekcja ekonomii i planowania domowego budżetu. 

 

Co do nowych przepisów wprowadzających gwarancję zamiast wkładu własnego, już dziś wiadomo, że jest ona obwarowana wieloma warunkami, dotyczącymi ceny lokalu czy choćby tego, kto z niej może skorzystać. Nie spodziewam się, by wywołała kolejny boom na rynku nieruchomości, ale na pewno mu nie zaszkodzi. 

 

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska 

 

Przede wszystkim, sytuacja jest bardzo dynamiczna, a wysokość stóp procentowych to kluczowy, ale nie jedyny element układanki. Podam przykład sięgając do raportu NBP z października, podsumowującego sytuację na rynku nieruchomości w drugim kwartale 2021 roku. Z tej informacji widać, że tzw. odczuwalność kredytu mieszkaniowego dla konsumenta znajdowała się na bardzo niskim poziomie, jednym z najniższych w historii. To istotny parametr, im niższa jest realna odczuwalność kredytu, tym chętniej kupujący po niego sięgają. Od tego czasu oczywiście wiele się zmieniło. Stopy procentowe poszły do góry, ale inflacja jest jeszcze wyższa, a w ślad za nią postępuje wzrost wynagrodzeń. Kredyt może być więc realnie jeszcze mniej odczuwalny. 

 

Z drugiej strony, wzrost stóp oznacza, że nominalna zdolność kredytowa może być dziś niższa niż jeszcze pół roku temu. W praktyce oznaczałoby to, że kredytobiorca, będąc w podobnej sytuacji finansowej, jest w stanie kupić mniej metrów kwadratowych niż na przykład latem. Wszystko zależy zatem właśnie od indywidualnej sytuacji kredytobiorców. 

 

Jak na razie nie zauważamy wpływu podniesienia stóp procentowych na popyt. Przy kolejnych podwyżkach, które prognozują eksperci, sytuacja może się pod tym względem zmienić. Podaż na rynku jest jednak na tyle mała, że nie powinno mieć to wpływu na ceny, a jedynie na szybkość sprzedaży. A jeśli rzeczywiście wejdzie w życie nowy program rządowy, to dla części potencjalnych klientów może być kolejnym argumentem za zakupem mieszkania. 

 

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

 

Z informacji rynkowych wynika, że za wzrostem inflacji równolegle zwiększa się również poziom wynagrodzeń. To powoduje, że siła nabywcza Polaków utrzymuje się na porównywalnym poziomie. Jednocześnie inwestycja w nieruchomości pozostaje jednym z najlepszych sposobów ochrony kapitału w czasie. To sprawia, że zainteresowanie mieszkaniami oceniamy nadal jako wysokie. Klienci mogą wybierać spośród bardzo zróżnicowanej i atrakcyjnej oferty. Proponujemy, zarówno mieszkania w segmencie popularnym, jak i prestiżowe apartamenty w topowych lokalizacjach nadmorskich. Zastosowanie gwarancji zastępującej wniesienie wkładu własnego z pewnością ułatwi części osób zakup mieszkania. Nie zakładamy jednak, że istotnie wpłynie na popyt na rynku. 

 

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic 

 

Inflacja i wzrost podatków mają istotny wpływ na ograniczenie możliwości zakupowych, jednak nabycie mieszkania to poważna decyzja i czasem kwestia marzeń. Wiąże się ze zmianą planów życiowych, czy na przykład powiększeniem rodziny, albo zakupami inwestycyjnymi. Dlatego osoby, które będą miały możliwość czy zdolność zakupu mieszkania, nie zrezygnują z tego planu, ponieważ nie widać na horyzoncie czynników, które mogłyby wpłynąć na spadek cen. Podaż jest bardzo ograniczona, popyt jest podsycany przez fundusze inwestycyjne i raczej spodziewam się że Kowalscy ograniczą wydatki na inne cele a z planów zakupu mieszkania na razie nie zrezygnują. 

 

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

 

Sądzę, że w perspektywie roku podwyżka stóp procentowych nie wpłynie znacząco na popyt na mieszkania. W Polsce nadal brakuje kilku milionów mieszkań, a pandemia jeszcze wzmocniła potrzeby pod względem komfortowego miejsca zamieszkania, także w kontekście pracy zdalnej. Dlatego, wygląda na to, że rynek nieruchomości mieszkaniowych uzyskał bardzo mocny impuls, który będzie trwalszy i bardziej długoterminowy niż inne efekty pandemii. Pozytywnie też oceniamy każdy impuls, jak gwarancja, który może pomóc Polakom w nabyciu własnego M.

 

Jarosław Kozak, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

 

Ogromne zainteresowanie mieszkaniami nie wskazuje na spadek siły nabywczej Polaków. Rynek nieruchomości cały czas jest na topie i widać to dość wyraźnie. Polacy chętnie szukają nowych mieszkań. niektórzy dla siebie, a inni pod inwestycje. Inflacja oczywiście wpływa na ceny gruntów i materiałów budowlanych, co przekłada się na końcową cenę nieruchomości, ale mimo tego nie zauważamy słabnącego zainteresowania mieszkaniami. Trend jest zupełnie inny. To pokazuje, że musimy wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klientów, czyli szukać miejsc na nowe inwestycje i po prostu budować.   

Nasza inwestycja Atol w Gdańsku należy do segmentu mieszkań premium. Duża część klientów nie posiłkowała się kredytem i zakupiła mieszkanie ze środków własnych. Zniesienie obowiązku wniesienia wkładu własnego rzekomo wpłynie na rynek mieszkaniowy. Warto jednak podkreślić, że tylko niektóre mieszkania będą mogły zostać kupione w programie „mieszkanie bez wkładu własnego”. Wiele rodzin niestety nie będzie spełnić założonych wymogów formalnych w zaproponowanym przez rząd programie. Ale mimo takiej sytuacji, z poziomu branży deweloperskiej,  sytuacja nie jest zła. Mieszkania cieszą się ogromnym zainteresowaniem już od momentu ogłoszenia realizacji danej inwestycji. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że dla wielu nabywców mieszkania kosztują dużo, ale mimo tego gros Polaków szuka i kupuje nieruchomości mieszkalne. Po wprowadzeniu rządowego programu popyt oczywiście może wzrosnąć, ale wstrzymujemy się na razie z ogłaszaniem dokładnych szacunków.  

 

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development

 

Trudno powiedzieć na ile gwarancja wpłynie na popyt na rynku mieszkaniowym w środowisku rosnących stóp procentowych, szalejącej inflacji oraz rosnących cen materiałów budowlanych. Prawdopodobnie zwiększy się popyt na lokale o powierzchni 30-50 mkw., które są najczęściej poszukiwane przez młode rodziny.

 

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest 

 

Pomimo różnych czynników, które miały miejsce w drugiej połowie ubiegłego roku, takich jak podwyżki stóp procentowych, wzrost inflacji i cen mieszkań, nie odczuliśmy większych zmian odnośnie popytu i siły nabywczej klientów. Przy tak szerokiej ofercie mieszkań, którą mamy, nasi klienci mają duży wybór. Przykładowo, jeśli kogoś nie stać na zakup mieszkania na Bielanach, decyduje się na inwestycję zlokalizowaną na Białołęce. Z kolei wszelkie formy wsparcia dla klientów poprawiające dostęp do finansowania oczywiście mogą przynieść korzyści, ale jak to bywa nie wszędzie i nie wszystkim.    

 

Bartłomiej Mandryga, kierownik działu sprzedaży i marketingu PCG S.A.

 

Oczywiście, że spada siła nabywcza. Wzrost wynagrodzeń nie był tak duży, jak wzrost cen nieruchomości. Osoba, która 4-5 lat temu chciała kupić mieszkanie w budżecie 300 000 zł spokojnie mogła szukać lokalu w metrażu 40-50 mkw., a teraz jest to 25-35 mkw. Zwyżka stóp procentowych negatywnie wpłynęła na możliwości zakupowe osób finansujących zakup kredytem hipotecznym. Myślę, że osoby szukające lokum z powodu np. powiększenia rodziny nie zdecydują się na zakup mniejszego metrażu, który nie spełni ich potrzeb, a będą zmuszone pomyśleć o alternatywnym rozwiązaniu tj. wynajęciu mieszkania.

 

Gwarancja rządowa mająca zastąpić wnoszenie wkładu własnego przy zakupie mieszkania z pewnością poszerzy grono klientów. Będą to osoby, które mają zdolność kredytową, ale nie uzbierały gotówki na 10 proc. czy 20 proc. wkład. Obawiamy się natomiast, że dodatkowe warunki uzyskania rządowej gwarancji mogą sprawić, że ustawa obejmie w rzeczywistości niewielką grupę kupujących.

 

Z naszych statystyk wynika, że w zależności od miasta, około połowa klientów nabywa mieszkania za gotówkę. Ich więc problem braku wkładu własnego czy uzyskania kredytu hipotecznego nie dotyczy, natomiast zgromadzone przez nich środki tracą na wartości przez wysoką inflację. W obecnej sytuacji zakup mieszkania jest jednym z najbardziej stabilnych sposobów inwestowania i ochrony kapitału.

 

Marcin Michalec, CEO Okam 

 

W mojej ocenie, duża cześć zamożniejszych konsumentów, dysponujących kapitałem lub posiadających atrakcyjną zdolność kredytową, którzy w ciągu ostatnich dwóch lat poszukiwali sposobu na inwestycję lub większego metrażu, nabyła już mieszkania. Jednocześnie inflacja czy podwyżki stóp procentowych miały oczywiście wpływ na wzrost wysokości rat kredytowych czy trudność z uzyskaniem kredytu hipotecznego przez niektórych konsumentów, szczególnie tych posiadających bardzo niski wkład własny czy niewysokie zarobki. Niepewna sytuacja i zapowiedzi kolejnych podwyżek stóp procentowych mogą “zmusić” część osób planujących zakup własnego mieszkania do odłożenia tej decyzji w czasie czy zakupu tańszego lokalu na rynku wtórnym. Jeśli w życie wejdzie zapowiadana gwarancja zastępcza, może ona jednocześnie przyspieszyć proces zakupu mieszkania na rynku pierwotnym przez niektórych marzących o nim konsumentów, którzy wstrzymywali ten krok w związku z odkładaniem funduszy na wkład własny. Trudno na ten moment jednak ocenić realne przełożenie planowanego rozwiązania na popyt na rynku, aż do czasu wprowadzenia konkretnych przepisów.

DOMPRESS